T.Samborski wraca do politycznej gry
REGION. Tadeusz SAMBORSKI polityk, dziennikarz i dyplomata, poseł na Sejm II i IV kadencji nie zamierza rezygnować z politycznej aktywności. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnych wyborach do Sejmu Samborski powalczy o poselski mandat z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Taką podjąłem decyzję w interesie ruchu ludowego w Polsce - powiedział nam dr Tadeusz Samborski. - Oczywiście zakomunikowałem to w rozmowie z prezesem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, że warunkiem mojego startu w wyborach jest otrzymanie miejsca nr 1 na liście PSL w naszym legnicko-jeleniogórskim okręgu wyborczym.
W wyborach do parlamentu w 2019 roku przywódcy ludowej partii delikatnie to ujmując "wyrolowali" Samborskiego. W Legnicy Kukiz ’15 przeforsował swojego kandydata. Został nim Stanisław Żuk. Tadeusz Samborski, czołowy polityk PSL-u w regionie i były członek zarządu województwa dolnośląskiego, walczył o mandat posła z drugiego miejsca na liście w okręgu legnicko-jeleniogórskim. PSL miał szanse zaledwie na jeden mandat i ten przypadł w udziale Żukowi
Żuk został posłem i w okręgu legnickim nikt tego posła na oczy nie widział. W wyborach do Sejmu w 2019 na Samborskiego zagłosowało ponad 5700 wyborców a w samym powiecie legnickim ponad 1700. Żuk w powiecie legnickim dostał zaledwie 270 głosów...
Po wyborach Samborski był bardzo rozżalony postawą kierownictwa PSL. Przez pewien czas nosił się nawet z zamiarem tworzenia radykalnej Partii Chłopskiej, ale ostatecznie osobiście Kosiniak-Kamysz odwiódł go od tego zamiaru. - Nie chce rozbijać ruchu ludowego - mówił Samborski na początku 2020 roku. - Nasze kierownictwo musi wyciągnąć wnioski z tej wyborczej porażki...
Tadeusz Samborski wciąż jest aktywny w naszym regionie jako prezes Stowarzyszenie Krajobrazy. I wciąż jest niekwestionowanym liderem ruchu ludowego w byłym województwie legnickim chociaż po 2019 za sprawą błędów szefostwa PSL i tutaj znalazł się w głębokim kryzysie.
- Kryzys nie oznacza jeszcze śmierci - powiedział dr Tadeusz SAMBORSKI. - Mam nadzieję, że program wyborczy PSL będzie powrotem do korzeni ruchu ludowego. PSL musi stać się partia atrakcyjną dla młodych ludzi ze środowisk wiejskich. Pracujemy nad takim programem w wielu aspektach koncentrując się na sprawach gospodarczych i społecznych polskiej wsi. Jeżeli z programem, który w chwili obecnej nabiera już ostatecznego kształtu pójdziemy do wyborów SAMODZIELNIE, bez egzotycznych koalicji to jesteśmy w stanie odbudować pozycję naszej partii na scenie politycznej.