Nie będzie spalarni w Nowej Wsi Legnickiej!
Były pikiety, były protesty, są wątpliwości... Spalarni zatem nie będzie. Wójt gminy Legnickie Pole wydał negatywną decyzję środowiskową dla budowy zakładu przetwarzania odpadów metodą plazmową. Ta decyzja była kluczowym dokumentem dla inwestora. Skoro jej nie ma - inwestycji w Nowej Wsi Legnickiej nie będzie.
- Po zgromadzeniu materiału dowodowego podjąłem decyzję o odmówieniu ustalenia uwarunkowań na realizację przedsięwzięcia polegającego na budowie zakładu wytwarzającego energię z odpadów przy użyciu plazmy - mówi Henryk Babuśka, wójt gminy Legnickie Pole.
Wójt argumentuje, że pod uwagę wziął nie tylko wątpliwości mieszkańców gminy, ale i uwagi ekspertów na temat technologii, jaka miała być zastosowana. Ostatecznie szalę przechyliło wycofanie się z budowy podobnego zakładu w Anglii.
- Do dziś inwestor, który chciał budować zakład w Nowej Wsi Legnickiej nie potrafił wyspokoić wszelkich wątpliwości, plus fakt, że w Wielkiej Brytanii zaniechano z powodów technologicznych budowy takiej instalacji- a miała ona być dla nas pokazową – wszystko to powoduje, że podjąłem taką decyzję. Tak jak zapewniałem, nie zrobię nic, co byłoby niebezpieczne dla mieszkańców, albo niezgodne z ich wolą - podsumowuje wójt Henryk Babuśka.
Przypomnijmy, budowie zakładu przetwarzania odpadów metodą plazmową w Nowej Wsi Legnickiej sprzeciwiała się spora grupa mieszkańców gminy. Dwukrotnie organizowano już pikiety – jedną w formie blokady drogi krajowej, a drugą – przed urzędem gminy Legnickie Pole.