Czy w Miłkowicach niszczy się ludzi nie sprzyjających władzy (FILM)
MIŁKOWICE. - Jeżeli wójt gminy Miłkowice chce mnie i moją rodzinę zniszczyć to niech to powie publicznie przy świadkach - mówi Łukasz PARLICKI, od 9 lat zajmujący się kulturą w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Miłkowicach. - Nie jestem przyspawany do instytucji i stanowiska. Ale nie chcę aby z Miłkowic za publiczne pieniądze robić prywatny folwark...
Każdy konflikt ma dwie strony. W przypadku Parlickiego niechęć do niego wójta gminy Dawida Stachury wynika z faktu, że jest siostrzeńcem Krzysztofa MAĆKOWSKIEGO, aktywisty Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Miłkowice. Stowarzyszenia bardzo krytycznego wobec poczynań wójta Dawida Stachury...
Publikujemy film krążący w sieci, w którym autor filmu- Łukasz PARLICKI, odsłania kulisy samorządowej władzy w Miłkowicach. Wymowa i fakty przedstawione w "spowiedzi" Łukasza PARLICKIEGO są mocno niepokojące. I nie tylko to...
Osoby zajmujące w gminie Miłkowice bojąc się o swoją pracę zaczynają traktować Parlickiego jak "persona non grata". Dochodzi do absurdalnych sytuacji kiedy Łukasz Parlicki ma nieprzyjemności z powodu polubienia w mediach społecznościowych postu Stowarzyszenia Mieszkańców Gminy Miłkowice... Z początkiem sierpnia Parlicki zwrócił się z oficjalnym pismem do Anny GRAF, dyrektor GOKiS i zarazem radnej Powiatu Legnickiego o wynajem pomieszczenia, w którym prowadziłby muzyczne zajęcia z dziećmi w terenu gminy Miłkowice... Póki co nie dostał odpowiedzi.
Anna GRAF, dyrektor GOKiS w Miłkowicach, radna Powiatu Legnickiego: - Nie chciałabym na tym etapie odnosić się do tego co publikuje pan Łukasz Parlicki. I w jakikolwiek sposób komentować. On nie jest pracownikiem GOKiSu, prowadził jedynie w naszych pomieszczeniach zajęcia z dziećmi.