Legnickie Pole pomaga (FOTO)
LEGNICKIE POLE. Najpierw była walka o zabezpieczenie własnej gminy. Potem, gdy sytuacja powodziowa się ustabilizowała- worki z piaskiem przekazano Prochowicom. W międzyczasie odbyła się błyskawiczna zbiórka darów, a dziś z Legnickiego Pola do Bystrzycy Kłodzkiej wyjechało wsparcie sprzętowe i ludzkie.
Do Bystrzycy Kłodzkiej z Legnickiego Pola pojechały dziś trzy koparki, bo na terenach zalanych brakuje sprzętu i rąk do pracy.
- Wystawiliśmy nie tylko sprzęt, ale i zorganizowaliśmy ludzi: dwóch operatorów koparek i jednego pracownika gospodarczego.Przygotowaliśmy się na ten wyjazd logistycznie: zabezpieczyliśmy sobie noclegi i wyżywienie, by móc pomagać tam na miejscu- mówi Paweł Pulnar z Gminnego Zakładu gospodarki Komunalnej Legnickie Pole.
Z gminy Legnickie Pole do Bystrzycy Kłodzkiej nie pojechano z pustymi rękoma. Przez 2 dni w Legnickim Polu trwała zbiórka darów dla powodzian, które nad ranem zapakowano w busy,które pojechały razem z koparkami.
- Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, jak wielu mieszkańców zaangażowało się w tę błyskawiczną zbiórkę dla powodzian. Dzięki temu wspólnie możemy pomóc osobom, które są naprawdę w wielkiej potrzebie - mówi Małgorzata Kubik, z-ca wójta gminy Legnickie Pole.
Już po dotarciu na miejsce, wójt gminy Legnickie Pole dzielił się wrażeniami, jak wielki jest ogrom zniszczeń w Bystrzycy Kłodzkiej
.
- Tu jest naprawdę źle: zniszczona infrastruktura, ludzie potrzebują pomocy. Wiemy, co na tę chwilę jest najbardziej potrzebne w Bystrzycy Kłodzkiej: łopaty, szpadle, duże miotły, taczki, środki do dezynfekcji i taka twarda chemia do czyszczenia - mówi Rafał Plezia, wójt gminy Legnickie Pole.
Koparki i ludzie z Legnickiego Pola będą pracować w Bystrzycy Kłodzkiej co najmniej dwa dni.