Magiczny koncert R. Brzozowskiego w Chojnowie (FOTO)
CHOJNÓW. To było iście gwiazdorskie rozpoczęcie muzycznego roku 2025 w Chojnowie o które organizacyjnie i logistycznie zadbała Paulina Wrzeszcz z Miejskiego Ośrodka Kultury. W kościele św. ap. Piotra i Pawła w Chojnowie odbył się koncert kolęd w wykonaniu Rafała Brzozowskiego, na koncert zaprosił Burmistrz Chojnowa Jan SERKIES. Artysta wykonał tradycyjne polskie kolędy i pastorałki, koncertu wysłuchało prawie 2000 osób.
Rafał BRZOZOWSKI w niedzielne popołudnie zelektryzował i porwał chojnowską publiczność. Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła zamienił się w salę koncertową, na której prawie dwa tysiąca osób śpiewało z artystką najpiękniejsze polskie kolędy. Brzozowski zaśpiewał piękne polskie kolędy, które od lat wykonuje we własnej interpretacji. Do wykonania niektórych poprosił...dzieci obecne w kościele.
Rafał Brzozowski, znany muzyk i prezenter, w towarzystwie Piotra Matysika na pianinie i Huberta Sobieckiego na saksofonie, wykonał najpiękniejsze polskie kolędy, m.in. „Gdy się Chrystus rodzi”, „Wśród nocnej ciszy” czy „Cicha noc”. Koncert rozpoczął utworem „Anioł pasterzom mówił”, dzieląc się z publicznością refleksjami na temat radości płynącej z tego wyjątkowego okresu.
– „Przyjechałem do Państwa prosto z Nowego Jorku, gdzie kolędowaliśmy dla Polonii. Chciałem Państwa zaprosić, abyście byli naszym chórem” – mówił artysta, zachęcając do wspólnego śpiewania. Szczególnym momentem wieczoru było wspólne wykonanie kolędy z dziećmi, co dodało wydarzeniu jeszcze bardziej wzruszającego charakteru. Publiczność, wypełniona świątecznym duchem, chętnie włączała się w śpiew, tworząc atmosferę jedności i radości.
Na zakończenie tłumy fanów ruszyły w stronę Rafała Brzozowskiego, by zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z gwiazdą wieczoru. Koncert kolęd był pięknym podsumowaniem okresu świątecznego i doskonałym rozpoczęciem Nowego Roku. To wydarzenie, które z pewnością na długo pozostanie w sercach mieszkańców Chojnowa.
Na koniec były kolędy po hiszpańsku i największe przeboje artysty. Nie zabrakło bukietów kwiatów dla piosenkarza i towarzyszących mu muzyków. Na koniec było obowiązkowe robienie sobie zdjęć z piosenkarzem...
Fot. Jakub Wieczorek