Odwiert, który zmieni oblicze Legnickiego Pola. Wody termalne niczym złoto
LEGNICKIE POLE. To już przesądzone... Zaraz po wakacjach kemping w Legnickim Polu zostanie zamknięty. To na terenie campingu rozpocznie się wielkie wiercenie.-Będziemy wiercić studnię i to nie małą, bo na 2100 metrów. Czyli będzie to otwór głębinowy w w poszukiwaniu wód termalnych – mówi Rafał Plezia, wójt gminy Legnickie Pole
Odwierty będą przeprowadzane pośrodku kempingu. Jeśli źródła zostałyby odnalezione, to byłoby to jak trafienie na złotą żyłę... – Rozwój źródeł termalnych, rozwój basenów termalnych w drugiej kolejności i – co dla nas, dla mieszkańców może mieć znaczenie – wykorzystanie tej wody jako wody pitnej – wymienia Plezia.
To najważniejsza inwestycja w powojennej historii gminy. Jeżeli uda znaleźć się odpowiednio ciepłą wodę, posłuży ona do ogrzewania domów, obiektów użyteczności publicznej oraz do celów rekreacyjnych. Będzie atrakcją turystyczną na niespotykaną w regionie skalę.

Gmina Legnickie Pole na poszukiwanie wód termalnych pozyskała 16 mln złotych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej . Badania geologiczne napawają wielkim optymizmem.
- Z tego, co mówią geolodzy, to jesteśmy w takim układzie geologicznym, że to wręcz pewne, że do takiej wody się dowiercimy. Może być tak, że ta woda termalna po ochłodzeniu będzie również uzdatniana i stanie się źródłem wody pitnej. Być może nie trzeba będzie nawet jej uzdatniać, bo będzie miała takie składniki mineralne, że stanie się wodą leczniczą. Dziś Legnickie Pole-Zdrój jest ze znakiem zapytania, ale to jest wysoce prawdopodobne, że tak się stanie - dodaje wójt Rafał Plezia.
Już wiadomo, że w wyniku przetargu odwiert wykona spółka ALGEO z Grabownicy Starzeńskiej. Nie jest tp nowicjusz na rynku wiertniczym. 28 lat doświadczeń i wykonane odwierty nawet sięgające 4 km w głab ziemi. Skuteczność w 100 procentach.