Nowy klub dla seniorów

Pomieszczenia przy ul. Marii Konopnickiej 22 należą do gminy miejskiej. Do niedawna były zajmowane przez wydział geodezji starostwa powiatowego. Gdy przeniósł się on do budynku na ul. Kolejową, burmistrz Robert Pawłowski zaproponował zaadaptowanie pustego i wymagającego gruntownego remontu lokalu na wspólną siedzibę seniorów oraz Stowarzyszenia Nasze Rio, jednej z najprężniej działających w Złotoryi organizacji społecznych, promującej wolontariat wśród młodzieży. Urząd Miejski w Złotoryi wsparł finansowo i logistycznie modernizację pomieszczeń.

– Złotoryjskim seniorom należy się nowe miejsce, takie, do którego będą mogli przychodzić nie tylko chętnie, ale i mniejszym nakładem sił. To miejsce z dużym potencjałem. Cieszę się, że udało się „ożenić” seniorów z młodzieżą. To optymalne rozwiązanie, bo jedni od drugich mogą się nauczyć dobrych rzeczy. Jestem pewien, że to miejsce będzie żyło i będzie tu przychodzić coraz więcej ludzi – mówił w środę podczas otwarcia Klubu Seniora burmistrz Robert Pawłowski.

Seniorzy z nowej siedziby są bardzo zadowoleni. – Z przyjemnością będziemy tutaj rozwijać swoje talenty i zainteresowania – podkreśla Teresa Szymańska, wieloletnia uczestniczka Klubu Seniora. Temu entuzjazmowi nie ma się co dziwić – lokal liczy ok. 180 m kw., jest w nim kilka sal, nowe toalety, wydawalnia posiłków, jadalnia oraz hol. Jak podkreśla Bożena Gmerek, opiekunka klubu, w pomieszczeniach przy ul. Konopnickiej przede wszystkim jest dużo więcej przestrzeni w porównaniu z poprzednią siedzibą, która mieściła się w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej przy ul. Chrobrego, czyli na obrzeżach miasta. – Nowe miejsce przyciąga, więc od razu zwiększyła się nam frekwencja, przychodzą ci, którzy dotąd nie chcieli przychodzić, a jak już przyjdą, to najchętniej by nie wychodzili – zaznacza z uśmiechem instruktorka.

W tej chwili z usług klubu korzystają 23 osoby, ale wnioski o przyjęcie złożyły już kolejne. – Zapewne ma to związek ze zmianą siedziby. Klub jest teraz ulokowany w dogodniejszym miejscu, czyli w centrum miasta, więc starsze osoby nie mają problemu z dojściem. Są też w nim lepsze warunki do prowadzenia działalności kulturalno-oświatowej i terapii zajęciowej. Dla osób starszych sam obiekt i jego lokalizacja są bardzo atrakcyjne – podkreśla Iwona Pawlus, dyrektorka MOPS-u, który prowadzi Klub Seniora w Złotoryi.

Podczas środowej uroczystości Iwona Pawlus dziękowała m.in. Bożenie Durmaj, poprzedniej dyrektorce MOPS-u, która rozpoczęła prace związane z nową siedzibą klubu. Klub został też poświęcony przez o. Bogdana Koczora, proboszcza parafii św. Jadwigi

Klub Seniora działa w strukturach organizacyjnych MOPS-u od 1992 r. Jest bardzo widoczny w krajobrazie kulturalnym miasta, bo uatrakcyjnia swoimi występami wiele imprez i miejskich uroczystości. Członkowie klubu znakomicie pokazują swoją aktywnością, że mimo upływającego czasu można się cieszyć życiem. O tym, że senior to człowiek nie tylko mądry i dający świetny przykład młodszym pokoleniem, ale także pogodny i szczęśliwy, seniorzy przekonywali swoich gości dziś podczas otwarcia nowej siedziby – udało im się rozbawić publiczność do łez swoimi dowcipami i interpretacjami artystycznymi. Poza seniorami wystąpiły też dzieci ze złotoryjskich podstawówek, które zaśpiewały wiele piosenek o babciach i dziadkach, a także podopieczni z zaprzyjaźnionego Środowiskowego Domu Samopomocy.

Seniorzy nową siedzibę będą użytkowali wspólnie ze Stowarzyszeniem Nasze Rio, które w tych samych pomieszczeniach utworzyło Centrum Aktywności Społecznej „Wulkan”.