Ratusz prostuje "sprzątanie Górki Mieszczańskiej"
ZŁOTORYJA. Po naszej fotorelacji z piątkowej, społecznej akcji sprzątania Górki Mieszczańskiej przez młodzież złotoryjską, diabetyków i mieszkańców Złotoryi, także złotoryjskich radnych chcących aby w tym miejscu, przez wielu określanych mianem "serca złotego miasta" było czysto, otrzymaliśmy sprostowanie, którego autorem jest Piotra Maas, rzecznik prasowego Urzędu Miasta. Publikujemy je w całości zostawiając ocenę merytoryczną treści sprostowania mieszkańcom Złotoryi korzystających z Górki Mieszczańskiej i tych wszystkich, którzy realnie uczestniczą w porządkowaniu tego pięknego terenu....
Urząd Miejski w Złotoryi, w związku z publikacją na portalu „e-legnickie” artykułu „Górki Mieszczańskiej sprzątanie…”, informuje, że w tekście tym znalazły się stwierdzenia nieprawdziwe i nieścisłe.
Nieprawdą podaną w artykule jest informacja o tym, że zainteresowanie władz miejskich rewitalizacją parku Górka Mieszczańska ograniczyło się do spotkania burmistrza Roberta Pawłowskiego z mieszkańcami i inicjatorami petycji w sprawie rewitalizacji. Urząd Miejski w Złotoryi złożył w 2017 r. w ramach Lokalnej Grupy Działania Partnerstwo Kaczawskie wniosek o dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich projektu pn. „Odtworzenie zabytkowej szubienicy w Złotoryi jako atrakcji turystycznej Pogórza Kaczawskiego”. Wartość projektu to blisko 190 tys. zł. Uzyskał on pozytywną ocenę LGD, obecnie jest weryfikowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i ma dużą szansę na uzyskanie dofinansowania, ponieważ suma środków przewidzianych na realizację tych projektów przekracza kwotę wynikającą ze złożonych wniosków. Miasto Złotoryja zagwarantowało w tegorocznym budżecie komunalnym środki na wkład własny. Przyznanie dotacji umożliwi przeprowadzenie prac rewitalizacyjnych w najbardziej cennej pod względem historycznym części parku.
Urząd Miejski w Złotoryi chętnie też wspiera każdą inicjatywę społeczną nakierowaną na uporządkowanie terenu parku. Nie inaczej było w dniu 18 maja br. UM dostarczył inicjatorom i uczestnikom akcji sprzątania Górki Mieszczańskiej rękawiczki, worki, narzędzia i kontenery do składowania tzw. odpadów zielonych. Przed rozpoczęciem akcji, w miejscach wskazanych przez jej inicjatorów, pracownicy UM przez 2 dni wycinali gałęzie i małe drzewa, tzw. samosiejki. Miały być one wszystkie usunięte i przeniesione do kontenerów w piątek 18 maja, do czego zobowiązali się inicjatorzy sprzątania – Pani Barbara Lenart i Pan Marcin Zawiślak. Niestety, znaczna część wyciętej roślinności została pozostawiona na Górce Mieszczańskiej, potęgując wrażenie nieładu tego miejsca. Ich uprzątnięciem będą się prawdopodobnie musieli teraz zająć pracownicy interwencyjni, co zakłóci harmonogram wykonywanych przez nich prac na mieniu komunalnym w innych częściach miasta.
Godzi też w prawdę sugestia wyrażona przez rozmówców autora artykułu, że park jest bez nadzoru służb i władz miejskich. Górka Mieszczańska jest pod stałym nadzorem pracowników UM, podobnie jak inne tereny rekreacyjne i zielone. Park jest objęty patrolami straży miejskiej, co ma ograniczyć akty wandalizmu, którym sprzyja jego peryferyjne położenie. Okresowe wizje przeprowadzają też w parku pracownicy Wydziału Mienia UM, zlecając służbom komunalnym ewentualne sprzątanie z wiatrołomów, gdy zachodzi taka potrzeba.