Strajk w szpitalu? Na razie strajkowe pogotowie
ZŁOTORYJA. - Żarty się skończyły - powiedziała Halina PROSZOWSKA, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. - Informacje, które nam przekazano nie pozwalają nam na spokojne oczekiwanie na nowego dzierżawcę szpitala. Dzierżawcę dysponującego kapitałem zakładowym raptem w wysokości 5000 zł. Dzisiaj informujemy o wynikach referendum władze powiatu, miasta, radnych i rozpoczynamy pogotowie strajkowe. W czwartek planujemy manifestecję, otwarte spotkanie z władzami powiatu i jeżeli nie otrzymamy odpowiedzi na nurtujące załogę pytania to przystepujemy do strajku. Z OCZ z Łodzi nie zamierzamy rozmawiać, bo póki co nie jest to dla nas partner do rozmów. Dla załogi partnerami jest dyrektor szpitala i pan starosta.
Zakończyło się referendum w szpitalu powiatowym w Złotoryi. Wzięło w nim udział aż 81 procent z 267-osobowej załogi. 93 procent głosujących sprzeciwiło się podpisaniu umowy na 30-letnią dzierżawę szpitala z firmą Ogólnopolskie Centrum Zdrowia. 92 procent było za ogłoszeniem i przeprowadzeniem strajku. To odpowiedź załogi szpitala na zakończenie procedury rokowań na dzierżawę szpitala przez Ogólnopolskie Centrum Zdrowia z Łodzi. Medyczna spółka chce wydzierżawić na 30 lat złotoryjski szpital. W sytuacji groźby strajku nie wiadomo czy dojdzie do sfinalizowania umowy dzierżawy...
Spółka, której akcjonariuszami są członkowie zarządu AMG Centrum Medyczne, została założona w lutym tego roku. Podmiot zapłaci 99,5 tys. zł netto/miesięcznie tytułem czynszu dzierżawnego, czyli dokładnie tyle ile wynosiła stawka wywoławcza. Okres ochronny dla pracowników placówki wyniesie 25 miesięcy.
We wspomnianym referendum było uprawnionych 267 osób. Głosowało aż 217 osób.
Na pierwsze pytanie: “Czy jesteś za przekazaniem szpitala w 30-letnią dzierżawę firmie Ogólnopolskie Centrum Zdrowia z Łodzi” 6 osób odpowiedziało “tak”. 203 osoby powiedziały “nie”.
Na pytanie: “Czy jesteś za ogłoszeniem i przeprowadzeniem strajku” 201 osób odpowiedziało “tak”. 8 osób odpowiedziało “nie”.
Starosta złotoryjski Ryszard RASZKIEWICZ: - Jestem zaskoczony wydarzeniami w szpitalu, bo w skład komisji prowadzącej negocjacje z potencjalnymi dzierżawcami byli przedstawiciele szpitala i na żadnym etapie rokowań nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. W czwartek mieliśy podpisac umowę dzierżawy, umowę, która w moim przekonaniu daje załodze szpitala pełną ochronę i gwarancję pracy, ale w związku z sytuacją zmieniamy plany. Najpierw spotkam się z załogą szpitala, a potem jeżeli dojdziemy do porozumienia - podpiszemy umowę dzierżawy. Osobiście uważam, że fakt zawarcia umowy wydzierżawienia szpitala podziałał na pewne osoby niczym czerwona płachta na byka i osoby te kierując się pobudkami politycznymi chca rozpętać lokalne piekiełko. Piekiełko, które nie jest w interesie załogi szpitala.
W szpitalu imienia A. Wolańczyka działają 3 związki zawodowe i wszystkie trzy zadeklarowały przystąpienia do strajku.
