Powstanie rondo w kształcie elipsy
ZŁOTORYJA. Po półtora roku Urząd Miejski w Złotoryi wraca do przetargu na budowę ronda na pl. Reymonta. Do końca sierpnia zamierza znaleźć wykonawcę inwestycji, a latem 2020 – wprowadzić ruch okrężny na największym skrzyżowaniu w mieście. Przypomnijmy: budując rondo, ratusz chce rozwiązać za jednym zamachem wszystkie problemy komunikacyjne na pl. Reymonta. To w tej chwili jedna z trudniejszych krzyżówek w mieście, z dość nietypowym układem dróg podporządkowanych, który sprawia, że wjazd na drogę główną, zwłaszcza w godzinach szczytu, jest bardzo niewygodny...
Rondo nie będzie miało klasycznego okrągłego kształtu, lecz formę elipsy. Dzięki temu zepnie pięć z sześciu ulic kończących się na pl. Reymonta: Kościuszki, Wojska Polskiego, Podwale, Sienkiewicza i Basztową. Ta ostatnia będzie skomunikowana z sąsiednią Kościuszki przez rondo, a nie bezpośrednio jak to ma miejsce obecnie. To jednak oznacza, że konieczne będzie przeprofilowanie wylotu ul. Basztowej i wycięcie pod jezdnię kilkudziesięciu metrów kw. ze skweru przy pomniku noblisty. Tuż za rondem pojawi się lewoskręt w ul. Żeromskiego.
Zakres prac wymagany przetargiem jest szeroki. Obejmie nie tylko wybudowanie eliptycznej wysepki i wprowadzenie ruchu okrężnego, ale również modernizację nawierzchni na skrzyżowaniu, łącznie z wymianą podbudowy. Przy okazji przebudowane mają być także sieci wodociągowa i gazowa pod pl. Reymonta.
Projekt przewiduje ponadto zmianę układu ciągów i przejść dla pieszych, co powinno poprawić bezpieczeństwo tych ostatnich. Zbudowane mają być nowe chodniki (m.in. wzdłuż parkingu przed „jamnikiem”) i przejścia z azylami, które byłyby doświetlone lampami typu LED. Niebezpieczna „zebra” przy Qubusie zostanie odsunięta kilkanaście metrów od hotelu, w kierunku ronda.
Ciekawostką jest, że na środku ronda, na wyspie, powstanie ogromny herb Złotoryi. Będzie miał wymiary 10 na 8 ma i zostanie ułożony z kolorowej kostki kamiennej.
Miasto przebudowuje skrzyżowanie w porozumieniu z Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei we Wrocławiu, która jest zarządcą drogi wojewódzkiej nr 328 (to trasa o najwyższej kategorii spośród wszystkich dróg przecinających pl. Reymonta). DSDiK pokryje połowę kosztów inwestycji. Na początku ubiegłego roku UM ogłosił już 2 przetargi na budowę ronda, w formule „zaprojektuj i wybuduj”, ale nie znalazł wykonawcy – pojawiła się tylko jedna oferta, i to przewyższająca o ponad 60 proc. kwotę, jaka przeznaczona była realizację zadania. Ratusz rozdzielił więc część projektową inwestycji od budowlanej i najpierw zlecił firmie Trakt z Marciszowa opracowanie projektu przebudowy skrzyżowania, wraz z organizacją ruchu. W ostatni piątek na jej podstawie ogłosił przetarg na roboty budowlane.
UM czeka na oferty od potencjalnych wykonawców do 28 sierpnia. Firma, która wygra przetarg, będzie miała 10 miesięcy na zbudowanie pierwszego ronda w Złotoryi.
