Nie żyje Barbara Lenart
ZŁOTORYJA. - Mogę potwierdzić, że w jednym z mieszkań na terenie Złotoryi znaleziona została martwa kobieta - powiedziała starszy sierżant Dominika Kwakszys, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. - Kilka godzin trwały czynności naszych funkcjonariuszy na miejscu ujawnienia zwłok, czynności prowadzone pod nadzorem prokuratora. Zostały zabezpieczne ślady, zabezpieczono nagrania miejskiego monitoringu. O przyczynach śmierci będzie wiadomo później, m.in. po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Na miejscu zdarzenia został zatrzymał mężczyzna lat 65, mąż denatki. Nie zostały mu przedstawione na ten moment żadne zarzuty, nie określiliśmy jego związku ze śmiercią denatki. Dalsze prowadzone przez policje czynności pozwolą określić czy zatrzymany miał udział w zdarzeniu i w jakim stopniu.
Tyle rzecznik prasowa złotoryjskiej policji. Wg. naszych informacji denatką jest Barbara Lenart osoba niesłychanie znana i lubiana w Złotoryi. Pani Basia od kilku lat angażowała się w społecznikowskie działanie na rzecz Złotoryi. M.in. ze Stowarzyszeniem "Nasze RIO" zainicjowała akcję sprzątania, rewitalizacji Górki Mieszczańskiej, kilkakrotnie zwołując złotoryjan do akcji sprzątania kultowego miejsca w Złotoryi, organizowała pikniki na terenie kopalni złota Aurelia. Pod jej petycją do władz miasta w sprawie rewitalizacji Górki Mieszczańskiej podpisało się 1100 osób. Angażowała się w imprezy dla złotoryjskich seniorów.
Stworzyła i prowadziła największą grupę na fb dla obecnych i byłych złotoryjan, miejsce z którego złotoryjanie dowiadywali się co słychać w mieście i gdzie prowadzili zażarte dyskusje na temat gorących dla miasta tematów. Na grupie było miejsce na ciekawostki historyczne, wspomnienia, stare zdjęcia, pamiątki itp. Dawni mieszkańcy Złotoryi z Australii, Kanady, Hiszpanii czy innych krajów chętnie zaglądali tam by śledzić co się dzieje w ich malej ojczyźnie...
