Pałacyk wciąż do wzięcia
ZŁOTORYJA. Pałacyk nad złotoryjskim zalewem wciąż jest do wzięcia. - Na pewno nie będzie ogłaszany przetargu na ten obiekt, bo na ostatni nikt się nie zgłosił - wyjaśnia Zbigniew GRUSZCZYŃSKI, dyrektor Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji, administratora obiektu. - Spróbujemy znaleźć nowego gospodarza poprzez negocjacje z potencjalnymi chętnymi.
Jak dodaje dyrektor Gruszczyński owszem byliby chętni, ale na tereny rekreacyjne nad zalewem, ale nie na sam Pałacyk. Najpoważniejszym kandydatem wciąż pozostaje Polskie Bratwo Kopaczy Złota, które ma przygotowany ciekawy projekt urządzenia nad zalewem coś na wzór Akademii Kopaczy Złota. I zarazem chce tereny wokół zalewu przekształcić w miejsce rekreacyjno- rozrywkowe dla złotoryjan i nie tylko. Tylko, że Bractwo jak na razie nie zadeklarowało wprost chęci pozyskania także Pałacyku.
- Najpierw robimy tzw. audyt energetyczny, który pozwoli na określenie kosztów użytkowania Pałacyku jeżeli chodzi o media głównie związane z ogrzaniem obiektu w sezonie jesienno-zimowym i podjęcie działań minimalizujących koszty użytkowania obiektu - dodaje dyrektor Gruszczyński.
Po tych działaniach ZOKiR zamierza wrócić do szukania chętnego na Pałacyk. Nie jest wykluczone, że pojawi się prywatny przedsiębiorca skłonny zarówno do przejęcia Pałacyku, jak i terenów rekreacyjnych wokół zalewu. Gospodarzem całego terenu jest Gmina Miejska Złotoryja, która na pewno nie zechce sprzedać ten teren. Co najwyżej wydzierżawić na sensownych warunkach.