Wykonawca czekał na decyzje nie raz nawet 350 dni, co blokowało szereg działań i powodowało niepotrzebne opóźnienia. Niestety w miarę postępu prac okazywało się, że „im dalej w las tym więcej drzew”. Brakowało wielu elementów koniecznych do realizacji inwestycji. Termin zakończenia prac wymagał aneksowania, gdyż przez opieszałość poprzednich władz nie było możliwości realizacji budowy w terminie.
- Nie pomagali nam również radni gminy Zagrodno, którzy na Sesjach Rady uparcie stali na stanowisku, że wszystko jest jak należy. Nie jestem pewna nawet czy udało się nam przekonać wszystkich o tym, że projekt kotłowni został pominięty i to na Gminie Zagrodno spoczywał obowiązek dopilnowania, by taki powstał. Nie sposób wyliczać wszystkich braków i niedociągnięć, bo nie o to teraz chodzi. Najważniejsze jest to, że Ja i Moi Nowi współpracownicy doprowadziliśmy budowę do szczęśliwego końca. Uzyskaliśmy wszystkie pozytywne opinie związane z odbiorem w tym tą najważniejszą, na którą czekaliśmy najdłużej – pozytywną opinię z nadzoru budowlanego. Sala jest piękna i robi wrażanie na każdym, kto ją zwiedza - mówi Wójt Karolina Bardowska. - Sala godna jest nawet tego, by na jej otwarciu wstęgę przecinały najważniejsze osoby w kraju. A jako, że wkrótce taka wizyta niewątpliwie czeka Zagrodno, nie jest to wykluczone. Wiele razy przekonałam się o tym, że wystarczy wypowiedzieć coś na głos, by życzenie się spełniło...
Kilka dni temu na sali zamontowane zostały rolety wewnętrzne. Największa sala jest najbardziej nasłoneczniona, istniały zatem obawy, że drewniany parkiet będzie ulegał rozsychaniu.
Już pojawiły się pytania o termin dostępności sali ?
- Pozwolenia już mamy, jednak konieczne jest wyposażenie w potrzebny sprzęt. Do końca czerwca musi zostać wyłoniony wykonawca mebli do szatni i pokoi nauczycielskich. Całość wykonana będzie na wymiar, dlatego nie obejdzie się bez projektu. O wszystkim powiadomiona została Dyrekcja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Zagrodnie, w ciągu kilku dni ustalimy szczegóły z nauczycielami w-fu, Oni wiedzą najlepiej czego będą potrzebować. Sala zostanie uruchomiona na pewno wraz z nowym rokiem szkolnym, ale nie wykluczone, że już w okresie wakacji będzie można z niej korzystać – wyjaśnia gospodarz Gminy Zagrodno.
Na budowę sali gimnastycznej Gmina Zagrodno uzyskała dotację z Ministerstwa Sportu w łącznej kwocie 2.960.000zł, a za poprzednich władz wystąpiono jedynie o 500.000,00 zł, tak więc nie rozliczona dotacja stanowiła 2.460.000,00 zł.
- Nasze obawy były ogromne. Wiemy jak restrykcyjnie podchodzi Ministerstwo Sportu do zadań, które współfinansuje. Gdyby wykonawca rzeczywiście porzucił budowę, mielibyśmy ogromne kłopoty. To, co do tej pory otrzymaliśmy, należałoby zwrócić. Na dokończenie budowy ze środków własnych nie byłoby nas stać. Gmina musiałaby zaciągnąć kredyt - przyznaje Bardowska.
Czarny scenariusz zakładał powtórkę z historii wodociągu w Olszanicy, za który do tej pory spłacamy kredyt. Dzięki udanej współpracy pozyskanych przez Karolinę Bardowską pracowników Urzędu Gminy Zagrodno, Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz Wykonawcy, udało się tego uniknąć. W 2019 r. Ministerstwo Sportu zwróciło gminie Zagrodno już 1 760 000 zł, na kolejne 700 000 zł złożono w tym roku nowy wniosek.
Prosty rachunek pokazuje, że na konto Gminy Zagrodno za rządów młodej stażem wójt Karoliny Bardowskiej wpłynie w sumie 2.460 000 zł. Jak na początek samorządowej kariery wynik więcej niż przyzwoity. I w sumie wstydliwy dla jej poprzedników...
Pani Wójt i Jej ekipie należą się więc gratulacje. Powszechnie wiadomo, że łatwiej jest zbudować coś od nowa, niż naprawiać zepsute. Mając na uwadze jak bardzo było „pod górkę”, Bardowska i Jej drużyna odnieśli podwójny sukces. Ciekawe czy Radni Gminy Zagrodno docenią osiągnięcia młodej Wójt.
{gallery}galeria/wydarzenia/08-06-20-sala-zagrodno{/gallery}