Rowerowa Serpentyna. Złotoryja ma się czym chwalić (FOTO)
ZŁOTORYJA. Miasto słynące do tej pory ze złota zaczyna się chwalić tym co zrobiło ostatnimi czasy...Już w sobotę impreza pn.Rowerowa Serpentyna będzie oficjalnym otwarciem drogi rowerowej z osiedla Nad Zalewem nad złotoryjski zalew. Miasto ma czym się pochwalić a warto pamiętać iż to początek potężnej rowerowej inwestycji, która po zrealizowaniu pokaże miasto w zupełni w nowej odsłonie. Urząd Miejski w Złotoryi odebrał inwestycję na zejściu do zalewu w zeszłotygodniowy wtorek. Od kilku dni ten fragment śródmiejskiej drogi rowerowej można już bezpiecznie użytkować. Oczywiście zgodnie z oznakowaniem, którego na trasie nie brakuje. Warto zwłaszcza zwrócić uwagę na ograniczenie prędkości do 10 km/h znajdujące się zaraz na początku zjazdu z osiedla Nad Zalewem. Obowiązuje ono na dwukierunkowym odcinku ścieżki liczącym kilkadziesiąt metrów. To dość stromy teren, o nachyleniu 15 proc., który zachęca do popuszczenia hamulców w rowerze. Znak ograniczający prędkość ma zminimalizować ryzyko kolizji z rowerzystami podjeżdżającymi wolniej w przeciwną stronę.
Początek zawodów godzina 11.00 a mistrzowie mocnego naciskania pedałów wyruszą znad zalewu pod dość stromą górę...
Zawody zostaną przeprowadzone zarówno na podjeździe pod osiedle, czyli krótszym wariancie ścieżki, jak na nieco dłuższym zjeździe do zalewu. W obydwu przypadkach jednak rowerzyści będą pokonywali kilkusetmetrowe odległości tylko pod górę. Na jednym i drugim dystansie metę zlokalizowano poniżej osiedla – na połączeniu obu odnóg drogi.
Na chętnych czekają 3 kategorie wiekowe: dziecięca (do 13 lat), młodzieżowa (14-20 lat) i dla dorosłych (od 21 lat wzwyż). W każdej z nich będą dwie osobne klasyfikacje: damska i męska. Atrakcyjne nagrody (akcesoria rowerowe, m.in. kaski i rękawiczki) trafią do tych zawodników, którzy zajmą 3 pierwsze miejsca w poszczególnych kategoriach. Na osobne upominki mogą liczyć także najstarsi i najmłodsi uczestnicy.
Trzeba przyznać iż zarówno w sferze projektowej,jak i wykonanie tej drogi rowerowej robi wrażenie nie tylko na miłośnikach rowerów. W górnej części, zaraz za osiedlem Nad Zalewem, nowa droga jest dwukierunkowa, a jej szerokość wynosi 2,5 m. Po ok. 100 m rozwidla się na dwie drogi jednokierunkowe szerokie na 1,5 m. Pierwsza z nich, z mniejszą liczbą zakrętów, poprowadzi mniej więcej po śladzie starej ścieżki i stanowi zjazd do zalewu. Drugi fragment, bardziej kręty i dłuższy, będzie trawersował zbocze kilkoma zakosami. Dzięki temu podjazd będzie miał 5 proc. nachylenia, co umożliwi pokonanie wzniesienia nawet niezbyt wprawnemu rowerzyście.
Wzdłuż drogi rowerowej zlokalizowane są miejsca odpoczynku, z ławkami, stojakami na rowery i koszami na śmieci. Wykonawca zadbał też o odwodnienie trasy – powstały przepusty drogowe w miejscach, gdzie będzie przecinała cieki wodne, a pochylenie poprzeczne nawierzchni wyniesie 3 proc., co powinno zapobiec kałużom. Przebudowany został pomost wzdłuż zalewu, który będzie stanowił część drogi rowerowej – w miejscu jej połączenia z pomostem wykonano najazdy o konstrukcji stalowej.
Droga do zalewu długości nieco ponad 1 km, będzie odcinkiem ponad 9-kilometrowej pętli tworzącej śródmiejskie drogi rowerowe, które mają ucywilizować poruszanie się rowerem po Złotoryi. Złotoryjski ratusz postawił na rozwój dróg rowerowych w ramach projektu ograniczania niskiej emisji, czyli stężenia trujących spalin w powietrzu nad miastem. Pętla ma zachęcić mieszkańców do pozostawienia samochodu pod domem i przesiadki na rower, którym będzie można objechać Złotoryję – bezpiecznie, bo po oznakowanej drodze, w wielu miejscach przeznaczonej tylko dla cyklistów. I trzeba przyznać iż początek został zrobiony na szkolną ocenę 6 !!!
W sobotę nie zabraknie chętnych do przetestowania tego fragmentu tworzącej się złotoryjskiej autostrady rowerowej...
Fot.Piotr Maas
{gallery}galeria/wydarzenia/29-07-20-sciezka-rowerowa-zlotoryja-fot-pm{/gallery}