Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Kiedy radni politykują - mieszkańcy toną w śmieciach

ZAGRODNO. Rozpalona do czerwoności od "antywójtowa opozycja" emocji osiągnęła cel: z nastaniem 2021 roku śmieci, odpady od mieszkańców gminy Zagrodno nie są odbierane. Sytuacja mocno niepokojąca i denerwująca stąd w redakcji odebraliśmy mnóstwo telefonów( także poczta elektroniczna) . Mieszkańcy tej pytają z niepokojem : co dalej ? Mamy wywozić do lasu czy wyrzucać do rzeki płynącej przez gminę?

- Z uwagi na to, że radni nie zabezpieczyli środków na usługę odbioru i zagospodarowania odpadów na rok 2021 muszę szukać rozwiązania doraźnego a takim półśrodkiem jest zawarcie umowy na powierzenie zagospodarowania odpadów oraz transportu na dwa miesiące. Tak więc dzięki radnym gmina tkwi w niepewności co do realizacji umowy w pełnym zakresie. Śmieci odbiorą, ale nie wiemy kiedy, bo harmonogram otrzymamy po podpisaniu dokumentów, nad którymi pracują moi współpracownicy i radcy prawni - wyjaśnia wójt Karolina BARDOWSKA ( na zdjęciu)...

Kiedy radni politykują - mieszkańcy toną w śmieciach

Przypomnijmy iż gmina zabezpieczyła na tzw. gospodarkę odpadami w budżecie na 2021 rok kwotę 1 mln 020 536 tys. Pierwszy przetarg na odbiór odpadów to była istna "randka w ciemno". W drugim firma SANIKOM z Lubawki zaoferowała, że będzie wywozić odpady za kwotę 1 mln.114 tysięcy. Radni - przynajmniej znacząca część -wzięli się za politykę bo w końcu "krucjata" wymierzoną w wójt Bardowską mają zapisane najwidoczniej w swoim DNA. Zapomnieli o czym takim istotnym jak ustawa, a ta określa iż "system gospodarki śmieciowej musi się samobilansować, a Gmina nie może dopłaca do wywozu odpadów".

Sytuacja patowa?

O komentarz do całej tej niepokojącej sprawy poprosiliśmy Karolinę BARDOWSKĄ, wójta gminy Zagrodno:

" Z uwagi na narastające niepokoje związane z problemem odbioru odpadów w Gminie Zagrodno wyjaśniam co następuje: W listopadzie ubiegłego roku przeprowadzony został przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów, w wyniku którego zmuszeni zostaliśmy do podwyższenia ceny za tą usługę. Kwota, jaka zabezpieczała gospodarkę odpadami oszacowana została na poziomie 28 zł od mieszkańca. Wiem, dwa razy więcej niż mieliśmy dotychczas, jednak na wynik postępowania przetargowego nie mamy wpływu: jednym słowem – jest oferta, albo kupujesz, albo nie. Tylko taka stawka umożliwiała mi podpisanie umowy z oferentem.

Radni Gminy Zagrodno nie zgodzili się na ustalenie takiej kwoty tłumacząc to zabezpieczeniem dobra Mieszkańców Gminy. Poczynili tylko im znane wyliczenia i ustalili kwotę 23 zł za odbiór odpadów segregowanych. Radny Stanisław Olechowski twierdził „że Pani Wójt te pieniądze wystarczą i może z Sanikomem umowę podpisać”. Niestety niezależne opinie Radców Prawnych nie potwierdziły tej tezy, bowiem za takie działania Wójt może zostać postawiona na dyscyplinę finansów publicznych. Krótko mówiąc, 23 zł nie pokrywa kwoty z przetargu, a skoro środki nie są zabezpieczone, umowy nie można podpisać. Przetarg musieliśmy unieważnić.

Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Radnych, że „może w drugim przetargu będą lepsze oferty” ogłosiliśmy go ponownie. Niestety oprócz firmy Sanikom przystąpiła konkurencyjna firma z jeszcze wyższą od Sanikomu ofertą. Z przyczyn jak poprzednio przetarg unieważniono.

Zastał nas styczeń i sytuacja przed którą przestrzegałam: nie ma umowy – nie ma odbioru odpadów. Rozumiem frustrację Mieszkańców, bo śmieci zaczynają się piętrzyć. Musimy szukać rozwiązania, chociaż na chwile obecną nie mamy wielu opcji. Na ostatniej sesji Rady Gminy Radny Olechowski wyraził nadzieję, że „pani Wójt podpisała aneks na dwa miesiące”. Szanowny Panie- bo wiem, że czyta Pan moje wpisy- z umową czy aneksem jest jak z zawarciem związku małżeńskiego – dwie strony musza chcieć. A dlaczego prezes Sanikomu odmówił podpisania z nami aneksu tłumaczyłam jakiś czas temu i odnoszę wrażenie, że nie ma sensu tego powtarzać.

Szanowni Radni! Nie manipulujcie faktami! Nie przekazujcie ludziom półprawdy! RIO w odpowiedzi na moje pismo potwierdziło stanowisko, że gospodarka odpadami musi się bilansować i musi być pokryta z daniny publicznoprawnej, co oznacza, że nie można „z innej puli” dokładać do gospodarki odpadami i Wójt nie może tego zrobić choćby i miał z czego. Cytując pismo RIO „Rada Gminy podejmując uchwałę w przedmiocie stawek opłaty za gospodarowanie odpadami jest zobowiązana do dokonania rzetelnej i wnikliwej kalkulacji wysokości stawki, tak aby pobierane opłaty pokrywały rzeczywiste koszty związane z funkcjonowaniem systemu zagospodarowania odpadami na terenie gminy”. I choć spędziliśmy wiele godzin na tłumaczeniu i rozmowach, to nic one nie dały, bo Radni ponad wszystko walczyli o Wasze dobro, a efekt jest taki, że tym dobrem są zalegające przed naszymi domami śmieci!

Podsumowując:
- 23 zł od mieszkańca nie zapewniło środków na podpisanie umowy z firmą Sanikom!
- Taka stawka obowiązuje obecnie, ale jest wielce prawdopodobne, że w ciągu roku trzeba będzie ją podnieść
- zapewniam, że staramy się znaleźć wyjście z sytuacji, w jakiej postawiła nas Rada, niemniej jednak uprzedzam, iż jest to jak szukanie maści na otwartą ranę. Nie zaleczy do końca ".

Tyle gospodarz gminy Zagrodno. Mamy nadzieję, że dzięki jej i radców prawnych ( pracujących na rzecz Urzędu Gminy) operatywności uda się doprowadzić do sytuacji , że z Nowym Rokiem mieszkańcy gminy Zagrodno nie...utoną w śmieciach.

Powiązane wpisy