Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Powstanie Centrum Edukacji i Rozwoju

ZŁOTORYJA. Układają kilometry dobra by nieść pomoc potrzebującym. I żeby powstało złotoryjskie Centrum Edukacji i Rozwoju dla dzieci i młodzieży. „Dobro”, ponieważ głównym przesłaniem akcji jest pomoc potrzebującym. Wszystkie zebrane pieniądze trafią do konkretnych organizacji partnerskich i zostaną przeznaczone na ich cele. „Kilometry”, ponieważ na kilka dni przed finałem kampanii, organizacje zamieniają zbierane przez 3 miesiące pieniądze na złotówki i układają je w ciągi monet. W ten sposób uczestnicy akcji udowadniają, że dobro można zmierzyć. Dodatkową atrakcją jest próba pobicia rekordu Guinnesa.

Powstanie Centrum Edukacji i Rozwoju

Organizacje partnerskie Kilometrów Dobra rezygnują z rywalizacji i układają dobro wspólnie. Do rekordu potrzeba 75 km. Każda złotówka ma znaczenie, można dołożyć ją nawet w trakcie finału.

- Głównym celem kampanii jest zbiórka pieniędzy na cele określone przez organizacje partnerskie - wyjaśnia Łucja MARCHAJ,prezes Fundacji ANIMUS z podzłotoryjskiego Wilkowa. - Przy okazji udowadniamy, że działając wspólnie można osiągnąć więcej niż w pojedynkę. Dobrych powodów by pomagać jest wiele, dlatego są z nami organizacje, które zbierają pieniądze na: cele społeczne, sport, kulturę, edukację, środowisko, kościół. Jeśli zdecydujesz się wesprzeć potrzebujących swoją złotówką masz gwarancję, że dobrze wydajesz swoje pieniądze – sam wybierasz rodzaj pomocy, organizację, której pomagasz oraz cel, który wspierasz. Jeśli przeznaczy się wpłatę na Fundacje ANIMUS to warto wiedzieć, że przyświeca nam cel bardzo szczytny i bardzo ambitny.

Celem Fundacji ANIMUS jest pozyskanie środków na utworzenie Centrum Edukacji i Rozwoju dla Dzieci i Młodzieży. Placówki wręcz niezbędnej w każdym mieście i miasteczku. - Placówka przeznaczona byłaby dla dzieci od lat 6 do młodzieży do lat 18 - dodaje Łucja MARCHAJ. - Ofertą programowa takiej placówki jest bardzo szeroka. To miejsce, w którym będzie można odrabiać lekcje, pod okiem pedagogów podnosić swoją samoocenę i wspólnie rozwiązywać problemy typowe dla każdego przedziału wiekowego . Placówka była czynna od godziny 14, kiedy dzieci i młodzież opuszczają mury szkoły i później pozostają bez opieki, kontroli ze strony osób starszych. Nie ukrywam, że oferta programowa Centrum w dużej mierze adresowana byłaby do dzieci z rodzin gdzie nie ma odpowiednich warunków by spokojnie uczyć się, odrabiać lekcje lub rozwijać swoje zainteresowania. Odbyliśmy studyjną wizytę w takiej wzorcowej placówce w Mieroszowie. I nie ukrywam, że chcielibyśmy takie niemal identyczne Centrum otworzyć w Złotoryi. W Mieroszowie ogromną pomoc włącznie z nieodpłatnym przekazaniem  budynku zaoferowały władze samorządowe. Efekty? Młodzi ludzie często oceniani już jako społeczny margines dzięki ogromnej pracy wolontariusz pedagogów, psychologów "odbijają się od życiowego dna". I stają się młodymi ludźmi do tego stopnia wartościowymi, że otrzymują ufundowane stypendia pozwalające na rozpoczęcie studiów we Wrocławiu.

Jeszcze do niedawna pomoc młodym ludziom oferowała katolicka świetlica środowiskowa Emaus. Łucja Marchaj i ANIMUS chcą stworzyć kompleksowy program wsparcia dla dzieci i młodzieży ze Złotoryi. - Wspierając akcję "Kilometry Dobra" organizowanego przez Polski Instytut Filantropi i dokonując wpłat warto zaznaczyć, że pieniążki przeznaczone są na realizację celów statutowych Fundacji ANIMUS i powstanie Centrum Edukacji i Rozwoju - dodaje prezes Marchaj.

Jak się dowiedzieliśmy władze miasta Złotoryja zaproponowały dwa obiekty do zagospodarowania pod kątem utworzenia Centrum Edukacji i Rozwoju dla dzieci i młodzieży. A już 27 maja nad złotoryjskim zalewem złotoryjskim Fundacja ANIMUS organizuje III Mistrzostwa w płukaniu złota dla osób z niepełnosprawnością.   

Powiązane wpisy