Kiedy władza zawodzi - mieszkańcy koszą trawę (FOTO)
ZŁOTORYJA. Kiedy spółki komunalne przegrywają wojnę z trawą i chwastami pozostaje pospolite ruszenie mieszkańców. Nie inaczej było we wtorkowe popołudnie w Złotoryi... Zadrzewiony skwer na skrzyżowaniu ulic Wilczej i Wiśniowej w Złotoryi to miejsce, gdzie zarówno osoby starsze jak i rodzice z małymi dziećmi mogą znaleźć ukojenie podczas upalnych dni. Niestety do dzisiaj nie było to możliwe z powodu trawy i pokrzyw sięgających miejscowo do 180 cm. Mieszkańcy tego rejonu omijali to klimatyczne zielone miejsce, a matki zabraniały dzieciom wchodzenie na trawę z obawy na kleszcze.
Problem z utrzymaniem zieleni w Złotoryi w tym roku jest bardzo widoczny, temat ten był poruszany przez radnych na kilku komisjach Rady Miejskiej. Burmistrz Robert Pawłowski rozważał, na jednym ze spotkań z radnymi zatrudnienie w przyszłym roku firmy, która upora się z problematycznym koszeniem miasta. Natomiast w tym roku mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać na koszenie ich podwórek zgodnie z harmonogramem koszeń Rejonowego Przedsiębiorstwa Komunalnego w Złotoryi, któremu gmina zleciła to zadanie.
Radny Paweł Maciejewski poproszony o pomoc przez mieszkańców, którzy z utęsknieniem czekali na wykoszenie skweru postanowił pomóc i w zeszłym tygodniu przywiózł na skwer dwie kozy, które bardzo chętnie jadły wszystko co tam rosło. Wówczas wraz z radną Agnieszką Zawiślak postanowili wykosić skwer we własnym zakresie.
Za pośrednictwem Facebooka Maciejewski poinformował mieszkańców o inicjatywie i poprosił o pomoc... Przyszło 15 osób, które przez trzy godziny uporały się z gigantyczną trawą. Pomimo braku profesjonalnego sprzętu, skwer odzyskał dawny blask i już nie straszy. - Zdajemy sobie sprawę, że koszenie należy w najbliższym czasie powtórzyć, bo kosiarki do przydomowych ogródków nie podołały, to cud, że się nie zepsuły, było ciężko. Zgrabiona trawa i śmieci zostaną zabrane przez pracowników RPK w Złotoryi, zostało to uzgodnione z prezesem RPK Pawłem Macugą - mówi Paweł MACIEJEWSKI. - Serdeczne podziękowania dla osób zaangażowanych w dzisiejszą akcję. Sianokosy się udały szkoda tylko połamanych mioteł, z którymi mieszkańcy przyszli z odsieczą. Dla pracujących zawieszono dwa hamaki, które zapewniły odrobinę relaksu.
Dodajmy iż "kosiarzy" odwiedził osobiście prezes RPK Paweł Macuga wyrażając uznanie za efekty koszenia...
{gallery}galeria/wydarzenia/13-07-21-koszenie-trawy-w-zlotoryi{/gallery}
