Jeden szalał po drodze, drugi dachował
ZŁOTORYJA. W przydrożnym rowie zakończyła się podróż obywatela Ukrainy, który po pijaku wsiadł za kierownicę samochodu. Nie był jednak jedynym nietrzeźwym kierowcą, którego wczoraj zatrzymali złotoryjscy policjanci.
W środę tuż przed godz. 16 na telefon dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi wpłynęło zgłoszenie dotyczące niepokojącego zachowania kierowcy osobowego forda. – Mężczyzna poruszał się po miejscowościach Wilków i Wilków-Osiedle. Ze zgłoszenia wynikało, że jeździł samochodem z nadmierną prędkością i wielokrotnie stwarzał zagrożenie dla siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci, którzy pojawili się na miejscu, ustalili dane tego kierowcy. Potwierdzili, że był on nietrzeźwy. Badanie alkomatem wskazało ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Po sprawdzeniu danych kierowcy w systemach policyjnych okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W jego sprawie będzie teraz prowadzone postępowanie, a o dalszym losie zadecyduje sąd – relacjonuje sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowa KPP Złotoryja.
Dwie godziny później dyżurny otrzymał zgłoszenie dotyczące dachowania pojazdu. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej pomiędzy Złotoryją i Legnicą. Policjanci drogówki ustalili, że kierowcą był 27-letni obywatel Ukrainy. – Kierując samochodem osobowym marki Volkswagen, stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i dachował. Ostatecznie swoją jazdę zakończył w rowie. Mężczyzna o własnych siłach wyszedł z auta. Na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń ciała. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości, okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Alkomat wskazał 0,6 promila. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie również zadecyduje sąd – dodaje policjantka.
Przypominamy, że za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Sąd obligatoryjnie zasądzi też w taki przypadku grzywnę oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata.
A jeśli ktoś ma wątpliwości co do swojego stanu trzeźwości, zawsze może wykonać badanie w złotoryjskiej komendzie policji. – Na recepcji znajduje się ogólnodostępny, bezpłatny i bardzo prosty w obsłudze alkomat. Dzięki niemu kierowca będzie miał pewność, czy może już wsiąść za kierownicę samochodu – wyjaśnia pani sierżant.