J.Szeląg lokomotywą Platformy Obywatelskiej. Decyzja zapadła!
ZŁOTORYJA. Dr Jadwiga SZELĄG ,radna Sejmiku Dolnośląskiego nie wybiera się na polityczno-samorządową emeryturę jak niektórzy wieścili. - Mogę potwierdzić, że będę kandydowała z listy Platformy Obywatelskiej do Sejmiku Dolnośląskiego - powiedziała nam podczas Biesiady Kresowej w Pielgrzymce Jadwiga SZELĄG, lekarz-ginekolog ze Złotoryi. - Nie chcę bawić się w spekulacje polityczne i odpowiadać na pytania czy miałam propozycję z innych ugrupowań politycznych lub stowarzyszeń. Nie zmieniam barw klubowych tak jak to dzisiaj jest praktykowane. Zamierzam kandydować bo kiedy przed laty znalazłam się w Sejmiku Dolnego Śląska złożyłam konkretne obietnice moim wyborcom. Chociażby w kwestii obwodnicy Złotoryi. Lata rządów koalicji PiS z Bezpartyjnymi Samorządowcami nie przybliżyły Złotoryi do obwodnicy, inwestycji o strategicznym znaczeniu dla rozwoju miasta, regionu i dla komfortu życia złotoryjan.
Decyzja Jadwigi SZELĄG to bardzo dobra wiadomość dla liderów PO na Dolnym Śląsku. Szeląg przez ostatnie kadencje nazywana była żartobliwie "lokomotywą wyborczą" PO. W wyborach samorządowych w 2018 Jadwiga SZELĄG uzyskała poparcie 7332 wyborców i w okręgu legnickim był to szósty wynik( Jacek Baczyński zdobył poparcie 27 860 wyborców, Piotr Borys "wykręcił 26 647, Tymoteusz MYRDA 15 155, Paweł Kura - 14 924 i Tadeusz SAMBORSKI 8657). Jadwiga Szeląg wynik z 2018 roku skomentowała, że to jej "najsłabszy" wynik od lat...
Jadwiga SZELĄG to dolnośląski samorządowiec o więcej niż długim stażu. Po raz pierwszy w ławach Sejmiku Dolnośląskiego zasiadła w 2006 roku(Sejmik III kadencji) i radną jest do chwili obecnej. Jest wiceprzewodnicząca Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia.
W 2019 roku poseł Robert KROPIWNICKI budując silną listę Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu zaproponował podczas Dymarek w Leszczynie Jadwidze SZELĄG wysokie miejsce na liście kandydatów. Nieoczekiwanie dostał odmowną decyzję. - 10 lat za późno - krótko skomentowała Jadwiga SZELĄG.
A po opadnięciu politycznych emocji dodawała, że... woli koncentrować się na pracy na rzecz Złotoryi w Sejmiku.
Nie brak opinii, że w 2019 roku Szeląg miała niewielką szansę zostania posłem stąd taka jej decyzja. W partii jej decyzja nie wszystkim przypadła do gustu bo łatwo było policzyć ile tysięcy mniej głosów otrzymała lista Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu. W Złotoryi wówczas i teraz PO nie ma lepszej kandydatki - "łowcy głosów" niż Jadwiga szeląg... Wówczas to pojawiły się nawet opinie, że drogi Jadwigi Szeląg i PO rozejdą się, ale nic takiego nie miało miejsce.
W Sejmiku Szeląg jest wierna dyscyplinie klubowej i ani razu nie pojawiły się plotki o możliwym jej "transferze".
Kilka miesięcy w przestrzeni publicznej pojawiła się informacją, Że Jadwigę Szeląg może kaperować Stowarzyszenie Dolny Śląsk Wspólna Sprawa Jacka SUTRYKA, ale Jadwiga Szeląg tych rewelacji nie chce nawet komentować. Wiadomo jedno: Jadwiga Szeląg w najbliższych wyborach do Sejmiku ponownie pociągnie listę Platformy Obywatelskiej... Do jakiego wyniku?