Znalazł sposób na zarobek. Mógł zapłacić pół miliona kary
ZŁOTORYJA. Straż miejska zainteresowała się domorosłym recyklerem ze Złotoryi, który przy swoim garażu rozbierał na części stary sprzęt AGD. Tym razem skończyło się na pouczeniu. Tego rodzaju proceder jest jednak zagrożony wysokimi karami finansowymi. Złotoryjanin specjalizował się w pralkach automatycznych. Pozyskiwał zużyte/zepsute urządzenia. Gdzie? Tego służby miejskie nie ustaliły. Wiadomo jednak, że zwoził je do garażu przy ul. Wojska Polskiego, a następnie rozbierał na części, czyli fachowo rzecz ujmując: dekompletował odpady elektryczne. Elementy metalowe najprawdopodobniej wywoził na skup złomu, by je sprzedać, a plastikowe wyrzucał do pobliskiego kontenera na śmieci. O dziwo – do żółtego, czyli na plastik.
Tyle że tego rodzaju odpady, nawet jeśli były z tworzywa sztucznego, nigdy nie powinny tam trafić. Nie wolno bowiem wyrzucać zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (urządzenia gospodarstwa domowego, komputery, sprzęt radiowo-telewizyjny, lampy, narzędzia elektryczne itd.) łącznie z innymi odpadami (stąd umieszczony na takich urządzeniach symbol przekreślonego kosza). To wykroczenie, za które grozi kara pieniężna – nawet do 5 tys. zł. Prawo tego zakazuje, ponieważ niektóre substancje zawarte w elektrośmieciach są szkodliwe dla zdrowia i środowiska, są to np. metale ciężkie (choćby ołów, kadm, nikiel, rtęć, chrom), środki zmniejszające palność, środki antystatyczne albo zmiękczacze tworzyw sztucznych.
Odpady sprzętu elektronicznego i elektrycznego są uznane za niebezpieczne, co oznacza obowiązek selektywnej ich zbiórki i utylizacji lub odzysku. Ten wymóg dotyczy: wielkogabarytowych i małogabarytowych urządzeń gospodarstwa domowego, sprzętu teleinformatycznego i telekomunikacyjnego (komputerów przemysłowych, osobistych, telefonów), sprzętu audiowizualnego, oświetleniowego, narzędzi elektrycznych i elektronicznych, zabawek, sprzętu rekreacyjnego i sportowego, wyrobów medycznych (z wyjątkiem wszystkich wszczepianych i skażonych produktów) oraz przyrządów do nadzoru i kontroli.
Co jednak ważniejsze w opisanej wyżej sytuacji z Wojska Polskiego: istnieje całkowity zakaz demontażu elektroodpadów przez nieuprawnione podmioty/osoby. Ustawa o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym mówi, że ten, kto prowadzi poza wyspecjalizowanym zakładem przetwarzania demontaż tego sprzętu (obejmujący usunięcie ze niego składników niebezpiecznych, materiałów i części składowych) lub przygotowuje do ponownego użycia zużyty sprzęt oraz odpady powstałe po demontażu, podlega karze grzywny. Taki „dziki recykling” może kosztować recyklera amatora od 15 000 do 500 000 zł.
– Niekompletnego sprzętu AGD nie powinien też przyjąć skup złomu, to również jest łamanie przepisów, za co grożą kary – podkreślają pracownicy Wydziału Gospodarki Odpadami Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
Jak legalnie pozbyć się zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego? Można to zrobić na kilka sposobów:
1. Zostawić go w sklepie, w którym kupujemy nowe urządzenie – dotyczy to sprzętu tego samego rodzaju i pełniącego tę samą funkcję; sprzedawca ma obowiązek przyjąć od nas urządzenie pochodzące z gospodarstwa domowego bezpłatnie; jeżeli kupujemy sprzęt z dostawą do domu, to sprzedawca obowiązany jest bezpłatnie zabrać od nas stary sprzęt tego samego rodzaju, jeśli oczywiście chcemy się już go pozbyć.
2. Odstawić do punktu zbierania prowadzonego przez gminę, czyli PSZOK-u.
3. Zostawić w punkcie serwisowym – jeżeli naprawa sprzętu jest nieopłacalna lub niemożliwa ze względów technicznych, serwis jest zobowiązany do nieodpłatnego przyjęcia tego urządzenia.
4. Oddać na skup złomu lub skorzystać z usług firmy zajmującej się ich wywozem oraz utylizacją – należy jednak pamiętać, aby najpierw sprawdzić, czy są wpisane do Rejestru Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska; to bardzo ważne, ponieważ tylko zarejestrowane tam skupy złomu i firmy mają prawo do utylizowania tego typu odpadów i są przede wszystkim wiarygodne.
Uwaga! Sklepy mające co najmniej 400 m kw. powierzchni przeznaczonej do sprzedaży sprzętu AGD mają obowiązek przyjmować wszystkie zużyte małogabarytowe urządzenia z gospodarstw domowych (takie, których żaden z wymiarów nie przekracza 25 cm) bezpłatnie oraz bez konieczności zakupu nowego sprzętu!
Jeśli sprzęt zawiera baterie, należy pamiętać, że powinny zostać one osobno wyrzucone do specjalnego pojemnika. Taki pojemnik powinien znajdować się w każdym punkcie sprzedaży detalicznej lub hurtowej baterii lub sprzętu z bateriami, którego powierzchnia wynosi co najmniej 25 m kw.