Tajemnice, emocje i nagrody – miejska gra czeka na śmiałków
ZŁOTORYJA. Złotoryjskie ulice jako plansza do gry? Nadają się świetnie – uznano w Urzędzie Miejskim w Złotoryi. I zorganizowano grę terenową z odkrywaniem tajemnic „złotego miasta”. Startuje w najbliższy piątek o godz. 18. Każdy może wziąć w niej udział – za darmo.
Grę pod intrygującą nazwą „Tajemnicza Złotoryja” przygotowały Natalia Iwińska, Katarzyna Iwińska i Sylwia Dudek-Kokot, czyli te same osoby, które przez ostatnie 2 lata organizowały cieszące się dużą popularnością spacery historyczne po naszym mieście. Tym razem poszły o krok dalej, chcąc zapewnić więcej zabawy podczas zwiedzania złotoryjskich zakamarków.
Gra rozpocznie się na pl. Władysława Reymonta. Zbiórka zaplanowana jest na godz. 18 – warto być o czasie, by nie przegapić niczego z instrukcji. Uczestników, którzy zostaną podzieleni na grupy, czeka rozwiązywanie rebusów, zagadki historyczne i inne zadania do wykonania. Jakie? Tego organizatorki nie chcą zdradzać. – Niespodzianka – uśmiechają się tylko.
Wiadomo natomiast, że nad sprawnym przebiegiem rywalizacji będzie czuwał mnich Manfred. Przy jednym z zadań trzeba będzie go odnaleźć, by uzyskać „darowanie życia”.
Zabawa przewidziana jest na 2 i pół godziny. Nie zabraknie główkowania, ale i dreptania po mieście. – Aby dojść do mety, trzeba będzie odwiedzić po drodze charakterystyczne dla Złotoryi punkty, m.in. Wilkołaka, Górkę Mieszczańską czy kopalnię Aurelia. Dla zwycięzców przewidujemy nagrody – zachęca Natalia Widomska.
– Zapraszamy małych i dużych, ciekawych historii i lubiących piesze wycieczki, ludzi z miasta i okolic. Nie trzeba się wcześniej zapisywać, jeśli ktoś zdecyduje się w ostatniej chwili, też będzie mógł wystartować – dodaje Katarzyna Iwińska.