Płoną opony (FOTO)
WILKÓW. Jednego dnia może zabraknąć, by ugasić potężny pożar, jaki wybuchł w Wilkowie koło Złotoryi. Na terenie byłego zakładu pirolizy płoną stosy opon.
Z żywiołem walczy obecnie kilkadziesiąt jednostek straży pożarnej, zarówno państwowej, jak i ochotniczej. Akcja jest trudna ze względu na potężne zadymienie. Czarny, gęsty dym widać z odległości wielu kilometrów, nawet w Legnicy.
- Pożarem objęte jest całe składowisko o wymiarach ok. 70 metrów na 30 metrów i wysokości 5 metrów, czyli kubatura pożaru to około 9 tysięcy metrów sześciennych. Brak osób poszkodowanych, ale zagrożony jest pobliski las i budynki po tym byłym zakładzie – mówi asp. Paweł Buńkowski z Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że nikt w pożarze nie ucierpiał. Strażacy już rano zapowiadali, że do działań potrzebny będzie specjalny samolot gaśniczy, by obronić przed żywiołem pobliski las.
fot. OSP Zagrodno