Złapani po nocnym pościgu
ZŁOTORYJA/LEGNICA. Nawet 12 lat pozbawienia wolności może grozić mężczyznom, zatrzymanym po pościgu przez policjantów z powiatów legnickiego i złotoryjskiego. Mężczyźni jechali skradzionym kilka godzin wcześniej samochodem i nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły, że podejrzani pobili właściciela i skradli mu auto, bo nie chciał im kupić piwa. Za swój czyn odpowiedzą teraz przed sądem.
Do zdarzenia doszło w nocy na terenie powiatu legnickiego. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej samochód osobowy. Kierujący nim mężczyzna jednak gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać drogą w kierunku Legnicy. Funkcjonariusze drogą radiową powiadomili o sytuacji policjantów z Legnicy i wspólnie zatrzymali pojazd przy wjeździe do miasta.
W samochodzie znajdowali się dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani. Jeden z nich to 40-letni mieszkaniec Legnicy, drugi to 37-latek z Bolesławca. Obaj byli już wcześniej zatrzymywani przez policję za kradzieże.
Ustalenia policjantów potwierdziły, że auto zostało skradzione kilka godzin wcześniej w Legnicy. Sprawcy obserwowali właściciela pojazdu i próbowali namówić go, aby kupił im piwo. Kiedy odmówił, został uderzony w twarz przez jednego z napastników, a drugi w tym czasie zabrał mu z kieszeni kartę kredytową oraz kluczyk do samochodu. Następnie mężczyźni ukradli samochód i pojechali nim w stronę Złotoryi. Kiedy zobaczyli policyjny patrol, który chce ich zatrzymać, zaczęli uciekać.
Dalsze czynności w tej sprawie realizowane przez funkcjonariuszy doprowadziły do ujawnienia w mieszkaniu 40-latka radioodtwarzaczy oraz nawigacji samochodowych pochodzących z kradzieży.
Za swoje czyny mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem. Grozić im może kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Nawet 12 lat pozbawienia wolności może grozić mężczyznom, zatrzymanym po pościgu przez policjantów z powiatów legnickiego i złotoryjskiego. Mężczyźni jechali skradzionym kilka godzin wcześniej samochodem i nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Ustalenia funkcjonariuszy potwierdziły, że podejrzani pobili właściciela i skradli mu auto, bo nie chciał im kupić piwa. Za swój czyn odpowiedzą teraz przed sądem.
Do zdarzenia doszło w nocy na terenie powiatu legnickiego. Policjanci próbowali zatrzymać do kontroli drogowej samochód osobowy. Kierujący nim mężczyzna jednak gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać drogą w kierunku Legnicy. Funkcjonariusze drogą radiową powiadomili o sytuacji policjantów z Legnicy i wspólnie zatrzymali pojazd przy wjeździe do miasta.
W samochodzie znajdowali się dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani. Jeden z nich to 40-letni mieszkaniec Legnicy, drugi to 37-latek z Bolesławca. Obaj byli już wcześniej zatrzymywani przez policję za kradzieże.
Ustalenia policjantów potwierdziły, że auto zostało skradzione kilka godzin wcześniej w Legnicy. Sprawcy obserwowali właściciela pojazdu i próbowali namówić go, aby kupił im piwo. Kiedy odmówił, został uderzony w twarz przez jednego z napastników, a drugi w tym czasie zabrał mu z kieszeni kartę kredytową oraz kluczyk do samochodu. Następnie mężczyźni ukradli samochód i pojechali nim w stronę Złotoryi. Kiedy zobaczyli policyjny patrol, który chce ich zatrzymać, zaczęli uciekać.
Dalsze czynności w tej sprawie realizowane przez funkcjonariuszy doprowadziły do ujawnienia w mieszkaniu 40-latka radioodtwarzaczy oraz nawigacji samochodowych pochodzących z kradzieży.
Za swoje czyny mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem. Grozić im może kara do 12 lat pozbawienia wolności.