B. Zwierzyńska-Doskocz: Złotoryja będzie miała basen kryty! Są na to pieniądze i trzeba po nie sięgnąć
ZŁOTORYJA. Kampania wyborcza weszła na ostatnią prostą. Jedni wieszają na potęgę banery, stawiają gigantyczne bilbordy, zasypują miasto plakatami i ulotkami a Barbara Zwierzyńska- Doskocz stawia na bezpośredni kontakt z wyborcami . Jej sztab organizuje spotkania z mieszkańcami cieszące się ogromną popularnością - Rozwój miasta to dla mnie coś więcej niż zmiana topografii i wielkie inwestycje. Chciałabym, aby miasto więcej inwestowało w kapitał ludzki i aby drobne, a ważne sprawy mieszkańców nie były zamiatane pod dywan i odkładane w czasie. Trzeba odwrócić niekorzystne statystyki i wykorzystać potencjał miasta maksymalnie na wszystkich płaszczyznach tak, aby ci którzy kiedyś wyjechali chcieli wrócić, a ci którzy planują wyjazd, dali miastu jeszcze jedną szansę. Niewiele osób wie, że w ciągu 10 lat liczba mieszkańców Złotoryi zmalała o kilkanaście procent - mówi Barbara ZWIERZYŃSKA-DOSKOCZ, radna Rady Miejskiej Złotoryi i kandydatka na burmistrza Złotoryi.
Podczas sobotniego spotkania w restauracji "Przy Miłej" mocni wybrzmiał "dyżurny temat" każdych wyborów w Złotoryi. To magiczne słowo BASEN .
- Kiedy procedując budżet Złotoryi na 2020 rok grupa radnym , w tym ja ,stanęliśmy na stanowisku aby do budżetu wpisać budowę basen to spotkaliśmy z frontalnym atakiem burmistrza i skarbniczki miasta. "Złotoryi nie stać na taki obiekt", "nie będziemy zadłużać miasta" itp. Mam taką naturę, że skoro ktoś mi mówić, że nas na coś nie stać to po prostu mówię SPRAWDZAM - mówi Barbara ZWIERZYŃSKA-DOSKOCZ. - I okazało się, że upór burmistrza pozbawił nasze miasto wręcz historycznej szans na wybudowanie krytego basenu. Wszystko za sprawą rządowego programu "Sportowa Polska". Ten program obejmował swoim zakresem budowę nowych obiektów sportowych od podstaw z dużym dofinansowaniem rządowym. Przypomnę , że program Sportowa Polska funkcjonuje od roku 2018. W ramach edycji 2018-2022 przyznano dofinansowania na realizację ponad 1170 inwestycji na łączną kwotę ponad 1,6 mld zł. Dzięki tegorocznej edycji liczby te już wzrosły do ponad 1330 dofinansowanych inwestycji łączną kwotą ok. 1,9 mld zł.14. Skarszewy to gmina licząca ok. 15 tysięcy mieszkańców. Budują kryty basen otrzymując 20 milionów dofinansowania zarówno z Polskiego Ładu, jak i Sportowej Polski. Dofinansowanie pokryje 80 procent kosztów związanych z inwestycją. Tam się CHCIAŁO a gospodarz samorządu ma wizję rozwoju miasta i gminy. A Złotoryja mogłaby liczyć na jeszcze większe dofinansowanie. Dlaczego ? Ano dlatego, że minione lata sprawiły, że nasze miasto znalazło się w "elitarnym" gronie 132 najbardziej "zapyziałych" miast i gmin w Polsce na bardzo wysokim 16. miejscu. To nie jest powód do dumy czy chwalenia się lecz po prostu powód do WSTYDU ! Utrata funkcji społeczno-gospodarczej daje Złotoryi przywilej do starania się o większe rządowe wsparcie. Tylko po prostu trzeba CHCIEĆ się o to postarać. ZŁOTORYJA w 2022 roku nie APLIKOWAŁA o środki na budowę basenu ! Nie chciałbym przypominać, że Złotoryja nie tylko odpuściła sobie budowę basenu z rządowym wsparciem ale nawet wzgardziła programem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego budowy pływalni Delfinek. Czy to burmistrzowi się podoba czy też się obrazi ale takie są FAKTY. Ale jak złotoryjanie mieliby oczekiwać budowy basenu skoro urzędnicy z Ratusza nie potrafią pozyskać środków na profesjonalną modernizację boiska treningowego na stadionie miejskim czy pozyskać środki na budowę pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią. Bo jest kilka programów rządowych i wojewódzkich, które także mogłyby takie inwestycje w bazę sportową sfinansować. I nie dochodziłoby do przedziwnych sytuacji, że piłkarze 4-ligowego Górnika na głównej i w zasadzie jedynej płycie boiska mogą trenować 2 razy w tygodniu... A co z młodzieżą trenującą w Górniku ? Gdzie mają trenować? I pomyśleć, że w przed laty w naszym mieście Polskie Związek Piłki Nożnej organizował zgrupowania kadry narodowej Polski do lat 21 bo uznano, że Złotoryja ma idealne warunki klimatyczne, terenowe do tej formy przygotowań.
Podczas spotkania Barbara Zwierzyńska-Doskocz złożyła jeszcze jedna niesłychanie ważną deklarację...
Basen przy ul. Legnickiej reaktywacja
- Wiem doskonale, że dla kilku bardzo ważnych osób w Ratuszu w Złotoryi NIC się nie opłaca robić. Tak samo jest z basen przy ulicy Legnickiej. Temat modernizacji tego obiektu był wałkowany ileś lat temu. Podobno przeprowadzono ekspertyzę wykluczająco jakikolwiek sens modernizacji obiektu. Mam ogromne wątpliwości czy naprawdę taka ekspertyza istnieję. Moim zdaniem nie ma nic takiego. Dlatego chciałabym zadeklarować, że w momencie kiedy wyborcy, mieszkańcy Złotoryi obdarzą mnie swoim zaufaniem to w pierwszej kolejność jako burmistrz Złotoryi pochylę się nad tą inwestycją. Po modernizacji, unowocześnieniu może być miejsce tętniące życiem przez długi letni czas. Mając do wyboru pływanie z glonami w zalewie złotoryjskim i basen przy ul. Legnickiej z podgrzewaną solarami wodą, zjeżdżalniami, dużą piaszczystą plażą, animatorami itp - na co zdecydują się mieszkańcy Złotoryi ? Ja nie mam wątpliwości. I dodam: panie burmistrzu na to też są spore pieniądze z tzw. źródeł zewnętrznych - kontynuuje Barbara ZWIERZYŃSKA-DOSKOCZ, kandydatka na burmistrza Złotoryi.
Program wyborczy KWW Barbary Zwierzyńskiej -Doskocz DZIAŁAJMY RAZEM jak się wydaje, idealnie wpisuje się w oczekiwania mieszkańców Złotoryi.
- Rynek najmu mieszkań, budownictwo mieszkaniowe, sport, opieka dziecięca (żłobki, przedszkola, kluby maluszka, itp.), rozrywka dla młodzieży oraz dorosłych (nie tylko baseny)czy w końcu czystość i bezpieczeństwo. Nie jestem specjalistką we wszystkich wymienionych kwestiach, ale potrafię odłożyć na bok własne ego i konsultować swoje zdanie z fachowcami w danej dziedzinie. Zresztą w Ratuszu chciałabym aby otaczali mnie FACHOWCY a nie tacy, którzy koncentrują się na pochlebstwach pod moim adresem. Czasy miernych ale wiernych to już powinna być historia. W wielu tematach jest kilka niebezpiecznych trendów które musimy zatrzymać i kilka spraw, za które trzeba się zabrać. Do tego potrzeba nie tylko nowej energii i chęci ale także współpracy pomiędzy różnymi jednostkami samorządu terytorialnego, z którymi chętnie wymienię poglądy. Współpraca z Urzędem Marszałkowskim to dla mnie priorytet. Podobnie jak korzystanie ze wsparcia rządowego. Czas najwyższym aby po latach pozorowanego rozkwitu, naprawdę przywrócić Złotoryi rolę lidera Pogórza Kaczawskiego.