Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Dzieciom będzie cieplej, budżetowi miasta lżej

ZŁOTORYJA. Są pierwsze pieniądze dla Złotoryi z nowego rozdania funduszy unijnych!  Złotoryja otrzymała  prawie 3 mln złotych dofinansowania z przeznaczeniem na modernizację cieplną kolejnych miejskich obiektów oświatowych. Zyskają na estetyce, ale przede wszystkim miasto zaoszczędzi na ich ogrzewaniu i zużyciu energii elektrycznej. O których placówkach mowa ?

Dzieciom będzie cieplej, budżetowi miasta lżej

Dwa lata temu kosztem 5,8 mln zł kompleksową termomodernizację przeszła Szkoła Podstawowa nr 3. W największej miejskiej placówce oświatowej docieplone zostały ściany zewnętrzne i stropodach, wymieniono też okna i drzwi zewnętrzne, instalację centralnego ogrzewania oraz oprawy oświetleniowe na energooszczędne, LED-owe. Na dachu miasto zamontowało panele fotowoltaiczne (pisaliśmy o tym TUTAJ). Efekt? Na samej energii cieplnej oszczędności rzędu 35-40 proc.

To była pierwsza termomodernizacja na taką skalę w złotoryjskiej oświacie, która wytyczyła kierunek zmian. Ale już wiadomo, że nie ostatnia. Urząd Miejski w Złotoryi złożył kilka miesięcy temu projekt w jednym z pierwszych konkursów w nowej perspektywie unijnej na lata 2021-2027. Nabór dotyczył poprawy efektywności energetycznej w budynkach publicznych. Tuż przed Bożym Ciałem ogłoszono wyniki. Złotoryja otrzymała kolejne środki na inwestycje termomodernizacyjne – tym razem na Szkołę Podstawową nr 1 oraz Przedszkole Miejskie nr 1.

– Przygotowywaliśmy się do tego zadania od dobrych kilku lat, teraz wreszcie możemy zacząć działać – cieszy się burmistrz Paweł KULIG. – Jak najszybciej będziemy chcieli ogłosić przetarg na wykonanie prac. To bardzo ważny projekt dla złotoryjskiej oświaty, zwłaszcza dla „jedynki”, gdzie mamy problem ze szczelnością ścian i zalewaniem pomieszczeń. W przedszkolu przy ul. Staszica udało nam się co prawda doraźnie dostosować budynek do wymogów przeciwpożarowych, ale ta placówka również wymaga kompleksowego remontu i modernizacji cieplnej – dodaje burmistrz, który w poprzedniej kadencji był odpowiedzialny w złotoryjskim magistracie m.in. za oświatę.

W mniejszym z miejskich przedszkoli docieplone zostaną ściany, stropy i dach, wymienione okna oraz instalacja oświetleniowa (ze zmianą świateł na LED-owe). Modernizacji będą również poddane instalacje wodna i centralnego ogrzewania (wraz z wymianą grzejników). W placówce pojawią się ponadto panele fotowoltaiczne.

Dodatkową izolację termiczną zyskają również ściany w SP1. Podobnie jak w przedszkolu przy Staszica miasto zamierza zmodernizować w „jedynce” oświetlenie na LED-owe oraz wymienić okna i drzwi wejściowe.

Taki zakres prac ma przede wszystkim zmniejszyć zużycie energii w obu obiektach oświatowych, a tym samym obniżyć koszty ich utrzymania dla budżetu miasta. Inwestycja przyniesie też efekt ekologiczny: przyczyni się do ograniczenia emisji zanieczyszczeń pyłowych i gazowych do powietrza.

Koszt termomodernizacji SP1 i przedszkola nr 1 złotoryjski ratusz szacuje na ok. 4 mln zł.  Większość wydatków powinno pokryć dofinansowanie z Unii Europejskiej. Zarząd województwa dolnośląskiego przekaże naszemu miastu dokładnie 2 mln 824 tys. 601 zł i 92 gr. Pieniądze pochodzą w zdecydowanej części z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, ale także z budżetu państwa. Złotoryja uzyskała wsparcie dzięki dodatkowej puli pieniędzy, którą na projekty termomodernizacyjne przeznaczył nowy marszałek Paweł Gancarz.

W ramach tego samego naboru dotacje na poprawę efektywności energetycznej budynków otrzymały także trzy inne samorządy z naszego terenu: Świerzawa (867 tys. zł na remizę OSP w Podgórkach), Zagrodno (2 mln 51 tys. zł) oraz powiat złotoryjski (969 tys. zł na halę montażu i drukarni Zakładu Aktywności Zawodowej w Świerzawie).

Samorząd województwa przeznaczył blisko 250 mln zł na termomodernizację na Dolnym Śląsku. Realizacja programów dotyczących gospodarki niskoemisyjnej jest bardzo ważna, ponieważ – jak pokazują badania prowadzone przez Państwowy Monitoring Środowiska – ponad połowa Dolnoślązaków wciąż oddycha zanieczyszczonym powietrzem. Żyją na obszarach, gdzie poziom szkodliwego benzo(a)pirenu przekracza przyjętą normę. To substancja powstająca w wyniku niepełnego spalania związków organicznych, w tym paliw stałych, drewna, odpadów, tworzyw sztucznych czy paliw samochodowych. Benzo(a)piren kumuluje się w organizmie, jest toksyczny i rakotwórczy.

Kolejnym szkodliwym zanieczyszczeniem powietrza, jakie występuje na znacznej części naszego województwa, są pyły zawieszone PM10, czyli niezwykle małe cząstki m.in. kurzu, popiołu, a także startych opon czy tarcz i klocków hamulcowych. Często osiadają na nich także inne substancje, np. metale ciężkie. Pyły te bardzo łatwo przenikają do płuc i mogą być toksyczne. Powodują kaszel, trudności w oddychaniu i zaostrzenie alergii.

Powiązane wpisy