Strażnicy miejscy uratowali samobójcę
ZŁOTORYJA. W centrum Złotoryi na oczach przechodniów mężczyzna podciął sobie żyły. Pomocy udzielili mu złotoryjscy strażnicy miejscy.
Do zdarzenia doszło na skwerze przy fontannie Górników. Mężczyzna siedzący na ławce wyciągnął żyletkę i zaczął ciąć sobie skórę na przedramieniu, doprowadzając do krwotoku. Widząc to, przechodzący obok ludzie zaalarmowali pobliską straż miejską.
Strażnicy, którzy są przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy medycznej i mają na wyposażeniu odpowiedni sprzęt, opatrzyli desperata i wezwali na Rynek pogotowie ratunkowe. Został on przewieziony do szpitala.
– Mężczyzna nie był mieszkańcem Złotoryi. Przyjechał spod Głogowa. Z naszych ustaleń wynika, że próbował targnąć się na swoje życie – mówi Jan Pomykała, komendant Straży Miejskiej w Złotoryi.