Burmistrz chce rozszerzyć strefę płatnego parkowania. Radni go poprą?
ZŁOTORYJA. Burzliwie zapowiada się czwartkowa sesja Rady Miasta w Złotoryi. Projektów uchwał pod obrady RM wniesiono kilka, ale ta najważniejsza to zmieniająca uchwałę w sprawie Stref Płatnego Parkowania. Mówiąc najkrócej SPP w centrum miasta ma zostać rozszerzona o kolejne ulice. Nowy projekt uchwały obejmuje ulice: pl. Niepodległości, ul. Rynek, plac Uciecha, ul. Szkolna, ul. Chopina, ul. Żeromskiego, ul. Bohaterów Getta Warszawskiego.
Dotychczas w okresie dwóch lat rządów burmistrza Pawłowskiego projekty uchwał wznoszone pod obrady Rady spotykały się z symbolicznym sprzeciwem (np. trzy głosy sprzeciwu przeciwko projektowi inicjatywy obywatelskiej). Jak będzie podczas czwartkowej sesji?
Argumentacja burmistrza Roberta Pawłowskiego (ożywienie gospodarcze centrum miasta) nie wszystkich radnych przekonała do tej koncepcji. Na posiedzeniu Komisji Gospodarczej niemal po równo było tych co popierali projekt uchwały (radni: Gagatek, Pazera, Słaby, Grocki, Bartnicki) jak i tych co byli temu przeciwni (Kocyła, Mundyk, Banaszek, Dobosz). Co prawda w grupie przeciwnych aż trzech radnych do Rady weszło z ugrupowania Dobry Gospodarz, ale w tym wypadku nie chodzi raczej o polityczne rozgrywki.
Na Komisji Gospodarczej od głosu w sprawie projektu uchwały zakładającej rozszerzenie SPP wstrzymała się radna Agnieszka ZAWIŚLAK. - Z ekonomicznego punktu widzenia burmistrza miasta ta uchwała ma sens, bo zwiększą się wpływy do budżetu miasta. O ile dobrze zrozumiałam na Komisji pana burmistrza to SPP przynosi gminie dochód w wysokości 100 tysięcy złotych rocznie. I byłabym za tym rozwiązaniem pod warunkiem aby te pieniądze były przeznaczone na rewitalizacje starej części miasta tzw. centrum. Jako radna mam stały kontakt z wyborcami i wiem jak tutaj ludzie żyją, w jakich warunkach mieszkają. Grzyb, pleśń w mieszkaniach to normalne zjawisko. Nasza gmina inwestuje w nowe tereny, tworzone są place zabaw, miejsca do ćwiczeń na powietrzu, a tymczasem centrum jest zapomniane. Powiem szczerze, że mam ogromne wątpliwości czy poprzeć na sesji ten projekt?... Zwłaszcza iż burmistrz nie krył tego, że pieniądze nie będą przeznaczone na poprawę warunków życia mieszkańców centrum miasta. Druga sprawa - gdzie mają parkować ludzie tam mieszkający? Przez wiele lat mieszkałam w centrum i doskonale z autopsji znam problem. Burmistrz zapewnia, że nie będą mieli mieszkańcy centrum z parkowaniem. Mam taką nadzieję, chociaż nie słyszałam o planach budowy nowych parkingów w centrum miasta. Czy ten projekt podzieli radnych? Do tej pory nie było sytuacji, że radni byli w sporze z burmistrzem w kwestii projektu uchwały. Podejrzewam, że jutro będzie podobnie chociaż spodziewam się dyskusji merytorycznej i być może skierowania projektu do ponownych poprawek. Może za mało było dyskusji w tej kwestii, a radni dostając bardzo późno projekt uchwały nie mają czasy by to skonsultować ze swoimi wyborcami.