Pęknięcia bieżni będą usunięte
ZŁOTORYJA. Pęknięcia na bieżni stadionu miejskiego zostaną usunięte w ramach naprawy gwarancyjnej. Prace mają być przeprowadzone wiosną przyszłego roku. Wykonawca uspokaja, że uszkodzenia nie zagrażają bezpieczeństwu użytkowników obiektu.
Stadion przeszedł modernizację w 2017 r. Przeprowadziła ją firma Bud-Ziem, która specjalizuje się w tego typu inwestycjach. W ciągu czterech lat użytkowania na niebieskiej nawierzchni okalającej płytę główną pojawiły się jednak w kilku miejscach pęknięcia. Niektóre przecinają bieżnię na całej szerokości, co budzi niepokój sportowców korzystających z obiektu.
Wykonawca stadionu twierdzi, że pęknięcia mają charakter mikroskopijny, a takie zdarzają się na nowych bieżniach. Syntetyczna nawierzchnia została bowiem ułożona na betonie, który samoczynnie ulega dylatacji pod wpływem warunków atmosferycznych, np. mrozu.
– Producent zaleca po ułożeniu nowej bieżni pozostawić ją na 2-3 lata, żeby popracowała, i dopiero po tym czasie przystąpić do napraw. Przeprowadzimy je na wiosnę przyszłego roku – tłumaczy Piotr Ochocki z Bud-Ziemu.
Naprawa zostanie przeprowadzona po konsultacjach z amerykańską firmą Beynon, która jest producentem bieżni na złotoryjskim stadionie. Tory do biegania zostały wykonane w technologii „sandwich” (wielowarstwowej). To bardzo nowoczesny produkt, którego w Polsce nie ma jeszcze w zbyt wielu miejscach (poza Złotoryją nawierzchnie Beynona znajdują się także na stadionach w Świdnicy i Wieruszowie). – To jedna z pierwszych inwestycji Beynona w Polsce. Przedstawiciele firmy byli w Złotoryi i oglądali, jak pracuje bieżnia. Zależy im, żeby wszystko było dobrze zrobione – zapewnia burmistrz Robert Pawłowski.
Wykonawca modernizacji jednocześnie uspokaja, że pęknięcia w bieżni nie zagrażają bezpieczeństwu biegaczy, gdyż nie powodują różnic w poziomie nawierzchni.