Sala jak nowa. Koniec problemów z WF-em
ZŁOTORYJA. Po rocznej przerwie uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 wrócili na lekcje wychowania fizycznego na salę gimnastyczną. Obiekt był wyłączony z użytkowania po awarii hydrantu i zalaniu parkietu. Musiał przejść gruntowny remont. Teraz jest jak nowy.
Ostatnich kilkanaście miesięcy to bardzo trudny okres w najstarszej złotoryjskiej szkole. Dyrekcja placówki stanęła przed ogromnym wyzwaniem, jakim była organizacja zajęć WF-u bez sali gimnastycznej.
– Mieliśmy tym większy problem, że funkcjonuje u nas jedna klasa piąta typowo sportowa, w której uczniowie mają po 10 godzin WF-u w tygodniu, i to w dwóch osobnych grupach w podziale na dziewczynki i chłopców – tłumaczy dyrektorka Izabela Stemplowska. – Musieliśmy się jednak jakoś przemęczyć, nie było innego wyjścia. Przy ładnej pogodzie nauczyciele WF-u korzystali z boisk zewnętrznych, i to nie tylko tego przy naszej szkole. Otrzymali też do swojej dyspozycji aulę szkolną oraz tzw. salą zabaw. Ani razu nie zdarzyło się, aby któryś z nauczycieli odstąpił w tej trudnej sytuacji od prowadzenia zajęć, mało tego – startowaliśmy w tym czasie w zawodach sportowych, i to z sukcesami. Dlatego należą im się, podobnie jak uczniom, wielkie podziękowania za ich zaangażowanie, że to, że wszystko dzielnie znieśli.
Salę na ponad rok wyłączyła z lekcji wychowania fizycznego awaria hydrantu, do której doszło pod koniec stycznia 2022. Zalana i uszkodzona została wtedy jakaś jedna czwarta część parkietu, woda spłynęła też do pomieszczeń magazynowych w piwnicy. – Awarię odkryliśmy w poniedziałek, w piątek, gdy zamykana była szkoła, wszystko było w porządku. Nie wiemy więc, jak długo lała się woda. Klepki parkietu zdążyły jednak zareagować na wilgoć i nie nadawały się do dalszego użytkowania w takim stanie – tłumaczy pani dyrektor.
Miasto nie od razu przystąpiło do remontu – parkiet trzeba było osuszyć. Sprawy się skomplikowały po wybuchu wojny w Ukrainie, ponieważ salę trzeba było przekształcić na kilka miesięcy w schronisko dla uchodźców. Środki na przeprowadzenie prac i ich wykonawcę udało się znaleźć dopiero w grudniu. W drugim postępowaniu przetargowym oferty złożyło 6 firm. Najkorzystniejszą przedstawiło przedsiębiorstwo Luximal z Poznania, które zaproponowało, że wyremontuje obiekt za 238 tys. 870 zł.
Remont polegał przede wszystkim na cyklinowaniu podłogi w sali gimnastycznej (na szczęście okazało się, że nie wymaga wymiany), polakierowaniu jej i wymalowaniu na nowo linii boiskowych. Trzeba było również zbić uszkodzone i zalane tynki, a następnie położyć nowe. Wszystkie pomieszczenia, łącznie z szatniami i magazynami, przeszły malowanie. Wykonawca polakierował też ściany do wysokości 2 m, by łatwiej było je utrzymać w czystości.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tempa i jakości robót, remont został zrobiony szybko i porządnie, na razie nie mamy żadnych reklamacji. Sala jest jak nowa, pachnie świeżością, wygląda nawet ładniej niż poprzednio. Zresztą nie tylko ona, bo panowie z firmy remontowej wymalowali nam również gratisowo korytarz łączący salę z budynkiem szkoły – cieszy się Stemplowska.
Pierwsze zajęcia w wyremontowanym obiekcie odbyły się zaraz po feriach. W SP 1 są 24 oddziały klasowe. Z sali korzystają głównie uczniowie klas 4-8, ale dyrekcja stara się, aby młodsze dzieci przynajmniej raz w tygodniu również miały tutaj WF. Na parkiecie ćwiczy najczęściej kilka grup uczniów. Przy okazji remontu szkoła wprowadziła nowe rozwiązanie, które zwiększy ich wygodne i bezpieczeństwo – zamontowane zostały siatki oddzielające parkiet od części szatniowej.