Tak buduje się PSZOK
ZŁOTORYJA. Najgorsze za nami – słyszymy na placu budowy punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Realizujące tę ogromną inwestycję Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne szykuje już teren przy placu Sprzymierzeńców pod postawienie obiektów, które mają usprawnić segregację w naszym mieście. Wszystko ma być gotowe wiosną. Budowa PSZOK-u to największa inwestycja publiczna w Złotoryi od czasu modernizacji miejskiej oczyszczalni ścieków w 2018 r. Ma kosztować 10 mln 200 tys. zł. Za te pieniądze złotoryjanie dostaną obiekt wygodniejszy, a przede wszystkim aż dwudziestokrotnie większy od tego, który obecnie funkcjonuje przy pl. Sprzymierzeńców. Mieszkańcy będą mogli się tu pozbyć odpadów problemowych, czyli takich, których nie można wrzucać do pojemników przy domach lub do boksów śmietnikowych (wyjątkiem będzie azbest).
Wykonawcą PSZOK-u jest Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne, które przekroczyło już półmetek, przynajmniej jeśli chodzi o prace budowlane.
– Najgorsze, czyli roboty ziemne, są już za nami. Wykonaliśmy stabilizację gruntu, nawieźliśmy kamienia i go zagęściliśmy. Skończone są wszystkie instalacje: wodociągowa, kanalizacja sanitarna i kanalizacja deszczowa zapewniające odwodnienie terenu. W ziemi rozprowadzona została również cała teletechnika, to, co widzimy ponad gruntem, to okablowanie pod latarnie, pozostało tylko je zamontować – tłumaczy Grzegorz Sokołowski z RPK, który kieruje pracami na pl. Sprzymierzeńców.
W tej chwili wykonawca jest na etapie wylewania płyt fundamentowych. Ostatnie dwie mają być skończone w poniedziałek. Za kilka miesięcy będą na nich stawiane obiekty o lekkich konstrukcjach modułowych lub stalowych. Przypomnijmy, że PSZOK będzie się składał m.in. z dwóch budynków kontenerowych (biurowego i konferencyjnego), a także zadaszonej rampy rozładunkowej i dwóch hal typu namiotowego przeznaczonych na magazyn i na odpady do ponownego użycia. Odbiór surowców wtórnych ma być realizowany w opisanych kontenerach umieszczonych pod wiatami, w zadaszonych boksach, na regałach oraz w specjalistycznych pojemnikach w magazynach.
Jakie jest zaawansowanie prac? Pod względem budowlanym wynosi ok. 70 proc. – Do końca października planujemy ułożyć nawierzchni z kostki brukowej. Wcześniej będzie jeszcze wylana 15-centymetrowa warstwa betonu, podbudowa zostanie więc wykonana bardzo solidnie, nie będzie się bała nawet najcięższych pojazdów. I to będzie zwieńczenie prac budowlanych. Wtedy pozostaną tylko do ustawienia z gotowych elementów, na wylanych już fundamentach, hale i budynki – dodaje Sokołowski.
RPK podpisało już umowy z kontrahentami, którzy dostarczą budynki kontenerowe (na biura oraz sale edukacyjne), a także hale wystawową i magazynową. Można więc powiedzieć, że ma „urządzoną” południową część PSZOK-u. W trzech pozostałych przetargach na konstrukcje stalowe wyłoniony został na razie tylko jeden wykonawca. – Dwa przetargi musieliśmy powtórzyć, są w trakcie, mamy jednak oferentów w rozsądnej cenie – zapewnia szef budowy.
PSZOK to główny element miejskiego projektu, który ma obniżyć koszty gospodarowania odpadami komunalnymi w Złotoryi poprzez m.in. ich bardziej efektywną segregację oraz ponowne wykorzystanie.
– Oprócz stworzenia miejsca pod typowe odpady oddawane do PSZOK-u, czyli np. meble, gruz, sprzęt elektryczny czy odpady zielone, stawiamy na edukację. To jest podstawa do osiągnięcia przez nasze miasto wymaganych przepisami wskaźników recyklingu, dzięki czemu nie będziemy musieli płacić kar finansowych. Dlatego powstanie budynek edukacyjny i ścieżka ucząca prawidłowej segregacji oraz świadomej ekologicznej postawy wśród dzieci, młodzieży i seniorów – tłumaczy Grzegorz Nowodyła, naczelnik Wydziału Gospodarki Odpadami Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
PSZOK będzie zasilany energią produkowaną przez panele fotowoltaiczne. Wyposażony zostanie w nowoczesne maszyny do redukcji objętości odpadów, a hala oddaj/odbierz da drugie życie meblom i sprzętom. Planowany jest także punkt naprawczy AGD. RPK zajmie się też zagospodarowaniem terenów zielonych w granicach PSZOK-u oraz stworzy do niego drogę dojazdową. Ponadto zamontuje na osiedlu Hoża-Słowackiego pojemniki do gromadzenia odpadów, na których będzie bazował system indywidualnej segregacji. Ma być on gwarantem przestrzegania przepisów o selektywnej zbiórce, zapobiegnie także podrzucaniu odpadów wielkogabarytowych do boksów śmietnikowych, które będą monitorowane.
Dodajmy, że cały ten ogromny projekt uzyskał dofinansowanie z Polskiego Ładu w wysokości 9,4 mln zł. Budżet miasta pokryje więc mniej niż 10 proc. kosztów inwestycji.
PSZOK ma być gotowy do kwietnia przyszłego roku.