Kopernik w Złotoryi. W postaci SOWY
ZŁOTORYJA. Centrum Nauki Kopernik w wersji mini powstanie jeszcze w tym roku w Złotoryi. Będzie wyposażone w wystawę z eksponatami do samodzielnych eksperymentów i tzw. majsternię służącą do rozwiązywania zadań konstrukcyjnych i logicznych. To część większego projektu pod nazwą Strefa Odkrywania Wyobraźni i Aktywności – w skrócie: SOWA.
Pod koniec zeszłego roku w Drohiczynie wręczono promesy na utworzenie 16 nowych minicentrów nauki wzorujących się na warszawskim Koperniku. Znalazły się wśród nich Złotoryja i Lubin. Wniosek o zakwalifikowanie do programu SOWA złożył Złotoryjski Ośrodek Kultury, którym w swoim gmachu wygospodaruje miejsce na nową placówkę edukacyjną zajmującą się popularyzacją i upowszechnianiem nauki oraz badań naukowych.
– Oglądałem już taką SOWĘ, która od 2022 r. funkcjonuje w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Bolesławcu – mówi Zbigniew Gruszczyński, dyrektor ZOK-u. – Robi naprawdę duże wrażenie. To coś zupełnie nowego i innego, a przy tym bardzo ciekawego. Można dotknąć eksponatów, uczyć się na nich poprzez zabawę. To skok w XXI w. A my będziemy dopiero czwartym tego typu ośrodkiem na Dolnym Śląsku (od 2022 r. SOWA działa również w Starej Kopalni w Wałbrzychu – dop. red.).
SOWA to ogólnopolska sieć lokalnych minicentrów nauki, do których przenoszone są najlepsze doświadczenia edukacyjne i wystawiennicze CN Kopernik. Powstają zazwyczaj w już istniejących instytucjach kultury. To inicjatywa skierowana przede wszystkim do mniejszych ośrodków miejskich. Ma stwarzać nowe możliwości edukacyjne dla mieszkających w nich dzieci i młodzieży, zwiększyć zasoby potrzebne do uczenia się oraz prowadzić do wzrostu zainteresowania nauką w lokalnych społecznościach.
Projekt zakłada podział ról i kosztów. Kopernik przekazuje każdej placówce wyposażenie, w tym wystawę złożoną z kilkunastu angażujących zwiedzającego eksponatów, które ukazują doświadczalny charakter nauki i dają możliwość samodzielnego eksperymentowania. Dzieli się też swoim know-how, zapewniając gotowe scenariusze zajęć tematycznych i warsztatów do realizowania w majsterni oraz pomysły na różnego rodzaju wydarzenia. Kopernik oferuje ponadto doradztwo i sieciowanie. W zamian oczekuje, że SOWA nie będzie świeciła pustkami, lecz przyciągnie jak największą liczbę zwiedzających.
Po stronie ZOK-u jest natomiast zapewnienie pomieszczeń i pracowników. Wystawa z eksponatami ma się mieścić w holu ośrodka, majsternia z kolei znajdzie miejsce tam, gdzie obecnie jest hurtownia papiernicza. W lutym do ZOK-u ma przyjechać ekipa z Kopernika na wizję lokalną. Obejrzy pomieszczenia i zaprojektuje wystawę dla nas. Jej instalacja oraz szkolenie pracowników zaplanowane są na wakacje. Tuż przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego odbędzie się uroczyste otwarcie placówki, do której wstęp, przynajmniej początkowo, będzie bezpłatny.
– Od wielu lat skupiamy się na podnoszeniu jakości kształcenia w miejskich przedszkolach i szkołach podstawowych. To przynosi znakomity efekt, czego świadectwem są choćby bardzo dobre wyniki na egzaminie ósmoklasisty – podkreśla Paweł Kulig, zastępca burmistrza Złotoryi. – Ale to kształcenie może być jeszcze lepsze dzięki takim inicjatywom jak małe centrum nauki SOWA. Dzięki udziałowi w tym projekcie przechodzimy o jeden poziom wyżej, jeśli chodzi o stwarzanie warunków naszym dzieciom do rozmaitego uczenia się. Takich placówek nie ma w naszym regionie zbyt wiele, znajdziemy się więc w dość prestiżowym gronie miast, które korzystają z doświadczeń Centrum Nauki Kopernik – dodaje Kulig, który był jednym z inicjatorów utworzenia minicentrum w Złotoryi.
Projekt SOWA finansowany jest w ramach dotacji Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Nauka nie jest zbiorem faktów, ale sposobem zdobywania wiedzy i poznawania świata – na takim założeniu opiera się SOWA. Centrum Nauki Kopernik od początku istnienia promuje ideę uczenia się opartą na samodzielnym poszukiwaniu i odkrywaniu zjawisk i praw rządzących światem (eksperymentowaniu). Metoda ta umożliwia poszerzanie wiedzy, a także wspiera rozwój kompetencji przyszłości, inspiruje, skłania do współpracy, rozbudza ciekawość, kreatywność i poczucie sprawczości.