Wahadło na Staszica. Już od poniedziałku!
ZLOTORYJA. Po niedzieli rusza remont nawierzchni ulicy Stanisława Staszica. Kierowcy muszą się przygotować na spore utrudnienia w górnej części drogi – wprowadzony tu zostanie ruch wahadłowy regulowany sygnalizacją świetlną. Zmiany w oznakowaniu obejmą również wyjazd z ul. św. Jadwigi. Do półmetka zbliża się tymczasem budowa nowej magistrali wodnej.
Remont jezdni i chodników na Staszica to jedna z najbardziej palących potrzeb drogowych Złotoryi. Miasto ze swojej kasy zapłaci za te prace tylko 700 tys. zł. Pozostałą część wartego 2 mln 273 tys. zł kontraktu, który na zlecenie Urzędu Miejskiego w Złotoryi wykona firma PTB, pokryje dotacja z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg pozyskana w ubiegłym roku przez magistrat. Zakres robót obejmuje przede wszystkim wymianę asfaltu na długości 1 km (nie tylko na Staszica, ale również na kawałku ul. Legnickiej) oraz przebudowę ponad 400 m chodnika między sanepidem i Przedszkolem Miejskim nr 1 (o szczegółach pisaliśmy TUTAJ).
Roboty na Staszica tak naprawdę trwają od kilku tygodni. Prowadzi je RPK, które spieszy się, by przed remontem jezdni i chodników wymienić podziemny wodociąg. Spółka komunalna rozbudowuje tutaj magistralę wodną, zamieniając stare rury z żeliwa o średnicy 100 mm na plastikowe, 225-milimetrowe. W planach jest położenie łącznie 700 m instalacji: od budynku Staszica 4 aż do ul. Bohaterów Monte Cassino.
– Miasto się w tej części mocno rozbudowuje, dlatego chcemy zwiększyć ciśnienie dynamiczne wraz z wydajnością wodociągu, która w tej chwili ze względu na średnicę rur jest słaba. Na samym osiedlu Monte Cassino rozbudowaliśmy wodociąg już 2 lata temu – tłumaczy Grzegorz Sokołowski z RPK, który dodaje, że nowe rury zminimalizują także ryzyko uciążliwej awarii – takiej, do jakiej doszło choćby w zeszłym tygodniu na ul. Hożej.
Na obecnym etapie miejska spółka prowadzi prace metodą otwartego wykopu. W ten sposób do końca tygodnia ma być położonych 250 m rur oraz wykonanych 7 przyłączy do budynków w górnej części Staszica. Resztę, od sanepidu do Bohaterów Monte Cassino, RPK zmodernizuje bez wykopów, przewiertem sterowanym. Ten etap ma zająć ok. 3-4 tygodni.
Gdy tylko RPK zakończy wykopy wzdłuż i na chodniku, do akcji wkroczą drogowcy z PTB. Na początek zabiorą się za prawą część jezdni – patrząc od strony centrum miasta (tę przy budynkach mieszkalnych). Od poniedziałku ma być wygrodzona. Bariery zostaną ustawione kilkadziesiąt metrów za skrzyżowaniem z ul. Bolesława Krzywoustego. Prawy pas będzie wygrodzony aż do skrzyżowania z ul. św. Jadwigi. Ruch będzie się odbywał lewym pasem jezdni – wahadłowo. Wyłączona zostanie również sygnalizacja na krzyżówce przy targowisku miejskim. Pojawią się natomiast dwa sygnalizatory kierujące ruchem na zwężonym odcinku jezdni.
Tymczasowa organizacja ruchu wprowadzi też nakaz skrętu w lewo na wyjeździe z ul. św. Jadwigi (w kierunku stacji Orlen). Samochody jadące od Rynku i zmierzające w górną część miasta będą musiały skręcić w prawo w ul. Marii Konopnickiej, gdyż taki manewr nie będzie możliwy koło sanepidu .
Dodajmy, że na wysokości przystanku autobusowego przy Orlenie pojawi się tablica zalecająca pojazdom do 3,5 t objazd remontowanego odcinka przez ul. Krótką i centrum miasta lub ulice Garbarską i Tadeusza Kościuszki.
Znaki wprowadzające tymczasową organizację ruchu na Staszica czekają już przykryte folią. Zdemontowany został również spocznik na przejściu dla pieszych przy przedszkolu miejskim. Wróci po ułożeniu nowego asfaltu, choć w nieco innym miejscu – ze względów bezpieczeństwa Urząd Miejski w Złotoryi przesunie pasy o ok. 10 m w dół ulicy, by nie znajdowały się na wjeździe do placówki przedszkolnej oraz na zjeździe w ul. Cichą .