Asfalt leży, zegar stoi – rondo na finiszu
ZŁOTORYJA. Gotowa jest jezdnia na nowym rondzie przy targowisku miejskim. Kierowcy muszą się jednak uzbroić w cierpliwość, ponieważ ze względów technologicznych jeszcze przez kilkanaście dni na skrzyżowaniu będzie obowiązywał ruch wahadłowy. Przed świętami natomiast udrożniony zostanie przejazd całą ulicą Hożą – wykonawca prawdopodobnie zakończy układanie asfaltu jutro.
Firma zajmująca się przebudową krzyżówki u zbiegu ulic Staszica i Krzywoustego ułożyła już wszystkie warstwy asfaltu. Do wczoraj jednak prowadzone były prace korygujące ułożenie kostki granitowej na pierścieniu okalającym wyspę ronda. Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Miejskim w Złotoryi, cała struktura potrzebuje około dwóch tygodni na prawidłowe związanie, dlatego północna część skrzyżowania (od strony ul. Konopnickiej) pozostanie na razie wyłączona z użytkowania, a ruch będzie odbywał się wahadłowo. Naokoło ronda kierowcy zaczną jeździć zaraz po Nowym Roku.
Wiele wskazuje na to, że cała inwestycja zakończy się przed terminem (wyznaczonym na 7 lutego). Na ukończeniu są roboty brukarskie, a wykonawca rozpoczął już prace porządkowe przed wysypaniem humusu w miejscach przeznaczonych na zieleń. W ogrodzeniu oddzielającym rondo od targowiska brakuje już tylko metalowych przęseł oraz zwieńczenia muru w postaci nakryw ochronnych z klinkieru. Montowane są również ostatnie latarnie, a na podłączenie czeka dekoracyjny zegar, który od kilku dni stoi na środku wyspy centralnej.
Dobre wiadomości płyną też z ul. Hożej. W piątek wykonawca zamierza ułożyć tu warstwę ścieralną na ostatnich fragmentach przebudowywanej jezdni. Na święta droga stanowiąca dojazd m.in. do szpitala powinna być więc przejezdna na całej długości, łącznie z zatoką autobusową przy lecznicy.
Wykonawca czeka na warunki atmosferyczne sprzyjające malowaniu oznakowania poziomego, m.in. przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerzystów. Przypomnijmy, że jedna z „zebr” – ta przy Biedronce – ma być dodatkowo zabezpieczona sygnalizacją świetlną z detekcją prędkości. Cała instalacja jest już podłączona do sieci energetycznej i gotowa do uruchomienia.
Wczoraj rozpoczęły się natomiast roboty korygujące na ciągu pieszo-rowerowym. Miejscami nawierzchnia z asfaltu będzie usunięta i ułożona na nowo. Złotoryjski magistrat zdecydował się na takie rozwiązanie ze względu na konieczność dopasowania przebiegu ścieżki do poziomu nowych krawężników. Przypomnijmy, że nie zostały one wymienione podczas przebudowy chodnika w 2021 r., przez co teraz, po modernizacji jezdni na Hożej, nawierzchnia ciągu pieszo-rowerowego jest usytuowana w kilku miejscach (m.in. przy przejściach dla pieszych) zbyt wysoko lub zbyt nisko w stosunku do krawężników. Są też odcinki, gdzie asfalt wymaga uzupełnienia z uwagi na przesunięcie studzienek kanalizacyjnych.
Wykonawca inwestycji na Hożej ma czas na jej zakończenie do 31 stycznia.