Strzelali dla Żołnierzy AK (FOTO)
LUBIN. To był I Charytatywny Piknik Strzelecki w Lubinie. Głównym organizatorem imprezy byli wolontariusze KGHM. Dochód z wydarzenia będzie przeznaczony na rzecz Żołnierzy Armii Krajowej. Poza okazją do strzelania była niecodzienna możliwość obejrzenia sprzętu saperskiego oraz ratownictwa górniczego.
Lubińska strzelnica w Parku Leśnym rozbrzmiewała echem charytatywnych strzałów. Do broni składali się dorośli, ale i dzieci próbowały swoich sił pod okiem instruktorów. Jednym słowem przygoda życia dla wielu obecnych. Przynajmniej tak mówili. Choć w Lubinie był to I piknik charytatywny, to tak naprawdę była kontynuacja wrześniowego spotkania w Złotoryi. W niedzielę w Lubinie rozdano nagrody dla najlepszych w złotoryjskich zmaganiach. Poza zawodowcami do tarcz próbowali trafić również amatorzy. Nie chodziło tu jednak o wyniki, a o zbiórkę pieniędzy na szczytny cel - na rzecz Żołnierzy Armii Krajowej.
– Dziś spotkaliśmy w formie bardziej otwartej. Z jednej strony zawody strzeleckie, z drugiej okazja dla mieszkańców Lubina i nie tylko. Nasz główny cel oprócz promowania patriotyzmu i propagowania strzelectwa wśród młodzieży jest zbiórka funduszy na Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej - mówił Sebastian Kostecki, wolontariusz KGHM.
– Dziś były to pierwsze zawody typu tree gun, czyli konkurencja dynamiczna. Później była kategoria dla wszystkich, którzy posiadają broń palna łącznie z bronią czarno prochową, na którą w Polsce nie jest wymagane pozwolenie – dodawał Sebastian Kostecki.
Poza zawodami z bronią była też okazja by z bliska przyjrzeć się niecodziennemu sprzętowi, który dla uczestników pikniku zrobili ratownicy KGHM. - Przygotowaliśmy pokaz sprzętu jakiego używamy w ratownictwie górniczym i tego do pierwszej pomocy. Mamy tutaj urządzenia niecodzienne. Mamy piły do cięcia betonu, do rozkruszenia skał i sporo sprzętu elektronicznego do łączności, pomiaru temperatury czy wizji w zadymieniu. Jest m.in. kamera termowizyjna. Wielu ludzi chce to obejrzeć, osobiście spróbować obsługi. Jest ogromne zainteresowanie - mówił Tomasz Różański ratownik górniczy z ZG Rudna.
Na pikniku można było też obejrzeć symulację zasadzki na pojazd. Na ciekawskich czekał tez specjalistyczny sprzęt saperski. Był to najnowszy pojazd prezentowany przez Patrol Saperski nr 24 z Głogowa. Sprzęt jest na co dzień wykorzystywany do przewożenia niewybuchów. Pojazd jest wyposażony w pojemnik przeciwodłamkowy, zabezpieczający w razie ewentualnej eksplozji. Warto wspomnieć, że na cały kraj jest 42 podobne patrole z takim sprzętem. Uczestnicy pikniku mieli zatem okazję oglądania niecodziennego urządzenia. W imprezie czynny udział wzięli motocykliści, którzy z flagami przejechali przez miasto zachęcając lubinian do udziału w pikniku.
{gallery}galeria/rozrywka/08.11.15_piknik_strzelecki_fot_marzena_machniak{/gallery}