Koniec zimowej przerwy - piłkarze wracają
Dla wszystkich zakochanych w lokalnym futbolu rozpoczął się bodaj najszczęśliwszy tydzień trwającego roku. Dlaczego? A no dlatego, że zwieńczy go pierwsza wiosenna kolejka klasy Okręgowej i wszystkich trzech grup A-klasy! Emocji nie zabraknie, a kilka spotkań, przynajmniej na papierze zapowiada się wręcz wyśmienicie. Oby tylko aura nie pokrzyżowała planów związanych z futbolową wiosną, bo wśród kibicowskiej rodziny ciśnienie z dnia na dzień wzrasta.
Szczerze mówiąc sami nie rozumiemy fenomenu tych lokalnych rozgrywek. Jakości w nich niewiele, boiska często są w opłakanym stanie, a mimo to wielokrotnie wsie czy małe miasteczka w czasie spotkania miejscowego zespołu wyludniają się zupełnie. Żadne ligi halowe, sparingi czy turnieje nie są w stanie zastąpić dobrej ligowej rąbanki. To ma swój niepowtarzalny urok. Na trybunach miłośnicy sportu, złocistych trunków, znawcy taktyki, niedoszli reprezentanci Polski, potencjalni następcy legendarnego Pierluigiego Colliny. Pełen folklor.
I to wszystko do nas wraca. Już w najbliższy weekend. Zawodnicy stoją już na starcie i czekają aż taśmy pójdą w górę, a oni będą mogli wystartować, by nieść radość wszystkim tym, którzy przychodzą ich oglądać.
Nie przedłużajmy. Co nas czeka?
W klasie Okręgowej na czele mamy duet. Sparta Grębocice i Stal Chocianów zgromadziły jesienią po 32 „oczka”, jednak nawet czwarty Zamet Przemków może spokojnie myśleć o awansie, bo na swoim koncie ma trzy punkty mniej od liderów. Na przywitanie ligowej wiosny, Stal i Sparta zagrają z drużynami, które w pierwszej części sezonu zaskoczyły in minus, czyli Czarnymi Rokitki oraz Górnikiem Złotoryja. Zastanawia nas również postawa Chojnowianki Chojnów, która niby trenowała intensywnie, niby dokonała wzmocnień, ale w meczach sparingowych wyglądała, mówiąc delikatnie, przeciętnie.
Sprawdzianem dla Stali miał być sparing ze Spartą Rudna, ale spartanie póki co liczą wójtowe zaskórniaki na ligę i nie mieli czasu aby się skompletować. W kuluaarach mówi się o zbrojeniu Prochowiczanki, ale ostatni sprawdzian dla ekipy Zbigniewa Antosiewicza wypadł kiepsko bo dosrali baty od Polonii Środa Śląska. Podobnie jak Kuźnia Jawor, która w ostatnim sprawdzianie przegrała z przeciętną Nysą Wiadrów 1:2.
W ostatni weekend zespół Ryszarda Gadowskiego Chojnowianka musiał uznać wyższość Skory Jadwisin. Skory, która w III grupie A-klasy przewodzi, mając jednopunktową przewagę nad Przyszłością Prusice. Mecze sparingowe obu ekip wypadły dobrze, więc możemy spodziewać się, że dominacja w rozgrywkach zostanie utrzymana. Drużyna z Prusic w pokonanym polu zostawiła Dąb Siedliska, liczący na awans do klasy Okręgowej.
Dwa najlepsze zespoły będą miały teoretycznie łatwe zadanie, więc najciekawiej zapowiadają się mecze podjaworskich ekip. GKS Męcinka zagra z Nysą Wiadrów, której postawa jesienią była znacznie lepsza od osiąganych wyników, bezapelacyjna rewelacja z Różanej podejmie Błękitnych Kościelec, a Park Targoszyn zmierzy się z Wilkowianką. Trudno przewidzieć, co pokażą Błękitni, którzy już w pierwszej rundzie prezentowali się kiepsko ,a dodatkowo zimą opuściło ich kilku ważnych graczy. Sporą niewiadomą jest również forma Wilkowianki.
Wywołane do tablicy Siedliska zajmują miejsce na najniższym stopniu podium w II grupie, jednak strata jednego punktu do Sparty Rudna i Odry Ścinawa jest do odrobienia w mgnieniu oka. Trudno spodziewać się, by do jakichś zmian doszło po pierwszej kolejce, bo czołowe trio zagra z ekipami z dolnych rejonów tabeli. Odra z Relaksem Szklary Dolne (11 miejsce), Sparta z Czarnymi Dziewień (13), a Dąb z Orłem Mikołajowice (12).
Wśród hitów należy chyba wymienić starcia Górnika Lubin z Mewą Kunice oraz Unii Miłoradzice ze Zjednoczonymi Snowidza. Lubinianie w trakcie okresu przygotowawczego dokonali zmiany na stanowisku trenera, a w ostatnim meczu kontrolnym niespodziewanie pokonali Rodło Granowice. Pojedynek Unii i Zjednoczonych to mecz o „sześć” punktów, bo obie ekipy zamykają tabelę, więc ewentualna przegrana wydłuży drogę do walki o utrzymanie.
Emocji nie brakuje również w I grupie, gdzie przewodzi Arkon Przemków (38 punktów), wyprzedzając LZS Buczyna (38 punktów, gorszy wynik bezpośredniego meczu) i Mieszka Ruszowice (37 punktów). Najłatwiej powinien mieć lider, który zagra w Czernej z tamtejszym Orłem. Rywale Mieszka i Zadziora są w ligowej tabeli znacznie wyżej. Gwardia Białołęka plasuje się na szóstym miejscu, a Zryw Kotla lokatę wyżej.