Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Rodło powalczy o awans

GRANOWICE. Rodło Granowice szybko otrząsnęło się po spadku z klasy Okręgowej i choć trafiło do wymagającej grupy, z dorobkiem 33 punktów zajmuje drugie miejsce, ustępując pierwszemu Zrywowi Kłębanowice tylko przez przegranie bezpośredniego pojedynku. Trener Piotr Szukalski nie ukrywa, że jego zespół podejmie walkę o awans, choć ścisk w czubie ligowej tabeli nie pozwala żadnej z ekip stawiać się w roli faworyta.

Rodło powalczy o awans

W poprzednim sezonie Rodło w klasie Okręgowej nie spisywało się najlepiej, kończąc rozgrywki na przedostatnim miejscu. OZPN przydzielił spadkowicza do grupy II, gdzie przyszło mu rywalizować z mającymi chrapkę na awans zespołami Zrywu Kłębanowice czy Mewy Kunice. Po rundzie jesiennej drużyna z Granowic może być zadowolona. W czternastu spotkaniach zanotowała jedenaście zwycięstw i trzy przegrane, ulegając Sparcie Parszowice, Albatrosowi Jaśkowice oraz Zrywowi Kłębanowice.

- Chcieliśmy powalczyć o czołowe lokaty, jesteśmy na drugim miejscu, mamy tyle samo punktów co lider i myślę, że nasz dorobek oddaje obecne możliwości zespołu. Jestem zadowolony, choć przytrafiły nam się trzy porażki, ale to jest piłka amatorska i takie rzeczy są w piłce normą. Nikt nie lubi przegrywać i takie mecze jak ten przed własną publicznością z Albatrosem Jaśkowice na pewno bolą, lecz to futbol amatorski i nie zawsze można zwyciężać. Nie mamy zbyt szerokiej kadry, więc musimy cieszyć się z tego co mamy – podsumowuje trener Rodła.
Zespół z Granowic trenuje od połowy stycznia, przeprowadzając zajęcia zarówno na hali jak i Orliku. Podopieczni Piotra Szukalskiego zdążyli zagrać dwa mecze sparingowe, lecz w obu musieli uznać wyższość rywali. O ile starcie z KS-em Męcinka trener najchętniej puściłby w zapomnienie, to w ostatnim sparingu dostrzegł już pozytywy. – W pierwszym meczu przegraliśmy aż 8:0, będąc zespołem zdecydowanie słabszym. Spotkanie z Iskrą było w naszym wykonaniu znacznie lepsze, choć wynik tego nie oddaje, bo Kochlice wygrały 4:1. W pierwszej połowie graliśmy jednak naprawdę fajną piłkę i schodziliśmy na przerwę przy remisie 1:1 Po zmianie stron brakło nam sił, mieliśmy kilka braków kadrowych, więc to częściowo na pewno wpłynęło na rezultat, ale widać progres, co mnie cieszy – ocenił dotychczasowe gry kontrolne szkoleniowiec.

W najbliższych tygodniach Rodło zagra z Cukrownikiem Pszenno, wiceliderem II grupy wałbrzyskiej A-klasy, Skorą Jadwisin oraz trzecią obecnie siłą IX grupy B-klasy wrocławskiej- Zrywem Chełm.

Piotr Szukalski nie ukrywa, że poszukuje nowych zawodników, choć zna zasady rynku transferowego i zdaje sobie sprawę jak trudna to sprawa zimą. Priorytetem jest sprowadzenie napastnika, ponieważ kluczowy atakujący, Mateusz Mazur zapowiedział rezygnację z gry.

Rodło plasuje się na drugim miejscu, choć w tabeli panuje spory ścisk i piąta Sparta Parszowice traci do prowadzącego duetu zaledwie trzy „oczka”. – Nie ukrywam, że chcemy powalczyć o ten awans. Straty punktowe w czołówce są bardzo małe, ale nikomu nie oddamy punktów za darmo i zrobimy, co w naszej mocy, by wrócić do klasy Okręgowej – kończy Piotr Szukalski.

Sparingi:
KS Męcinka 0:8
Iskra Kochlice 1:4
Cukrownik Pszenno
Skora Jadwisin
Zryw Chełm

Powiązane wpisy