Męcinka rządzi w Jaworze (FOTO)
JAWOR. Spore zainteresowanie kibiców a wśród nich włodarze gmin: Emilian Bera burmistrz Jawora i Mirosław Brzozowski wójt Męcinki. Ale powody do radości miał jedynie Mirosław Brzozowski. "Jego" piłkarze utarli nosa "papierowemu" kandydatowi do awansu wygrywając 3:0 na stadionie miejskim w Jaworze. Po dwóch kolejkach to Męcinka jest liderem legnickiej klasy okręgowej, a Kuźnia plasuje się w okolicach strefy spadkowej. Ale to początek ligi więc na wnioski grubo za wcześnie...
Wynik meczu otworzył pozyskany latem z Przyszłości Prusice Adam Pałka...
Piotr PRZERYWACZ, trener Kuźni Jawor: - Na pewno nie tak sobie wyobrażaliśmy przebieg meczu. Mamy młody zespół, przytrafiają się błędy indywidualne co skrzętnie rywal wykorzystał. Męcinka grała dojrzały futbol, rzucali dalekie piłki za naszych obrońców i nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Męcinka przewyższała nas warunkami fizycznymi zwłaszcza w obronie. Ustawili się wysoko robiąc mur nie do przejścia. Na pewno Emilian Borek linii pomocy dałby drużynie większa jakość niż jako partner Rafała Majki na stoperze, ale mamy taką, a nie inną sytuację kadrową i musiałem Emila przesunąć na stopera. Bagiński? No cóż bazuje na tzw. piłce do nogi, a dzisiaj był od tych piłek mądrze przez zawodników gości odcinany. Co do obsady bramki to Patryk Borek przed miesiącem złamał piątą kość śródstopia. Doszedł do siebie, ale na czwartkowym treningu coś źle stanął i nie mogłem wystawić go dzisiaj do bramki. Chociaż muszę pochwalić Derechowskiego, że dawał radę. A jest jeszcze Bartek Rzepa tak więc w obsadzie bramki nie mamy jakiegoś dramatu. Były to derby, a w derbach gra się twardo, to zresztą jest znak rozpoznawczy Męcinki i dzisiaj w tej twardości im ustępowaliśmy. To nie grzech ustępować twardością, ale tylko wtedy jak zastąpi się to mądrością boiskową, a tego nam zabrakło.
Adam GABRYŚ, trener KS Męcinka: - Powiem tak: znamy swoją wartość, swoją siłę i dlatego przyjechaliśmy do Jawora po 3 punkty i przez 90 minut ani przez moment nasze zwycięstwo nie było zagrożone. Od początku graliśmy na dwóch napastników i były tego efekty. Kuźnia coś pokazała? Ja nic nie widziałem, bo w przekroju meczu nie pamiętam aby mieli jakąś sytuację do zdobycia gola. A tłumaczenie, że kogo brakowało w składzie do mnie nie trafia. My na finiszu tamtego sezonu także zbieraliśmy się w 11-stu i szukaliśmy chociaż jednego na zmianę. Taki jest urok grania w niższych ligach. Albo, że Kuźnia ma młody zespół? A kiedy zaczną grać jak będą mieli po 40 lat? Ma się 20-21 lat to najlepszy wiek do grania w okręgówce. U nas przed tygodniem nie było w składzie Stanasiuka i mojego syna, a dzisiaj już byli i w ataku Kuźnia nie istniała. O co gramy? Na pewno nie o awans, bo nas nie stać. Wójt co prawda dorzucił parę groszy, ale jak ma się 40 tysięcy na trzy drużyny to jakie można mieć plany? Gramy, bo lubimy to i rozsławiamy Męcinkę. Może kiedyś ktoś to bardzo doceni?
Kuźnia Jawor - KS Męcinka 0:3 (0:1)
Pałka 36min , Słota 71 i 81 min
Kuźnia: K. Derechowski - P. Wiśniewski, R. Majka, E. Borek, S. Dworakowski, P. Piec, M. Szałach, K. Janoś, M. Tymofiejczyk ( 50 min. K.Klasa ), S. Suchecki, M. Bagiński ( 75 min.W. Smyk )
KS Męcinka: M. Gołembiowski - K. Fitrzyk, M. Gabryś, T. Piórkowski, K. Makowski, A. Pałka, M. Popardowski, M. Słota, Ł. Stanasiuk, D. Zapaśnik, P. Zieliński (79 min.Knop)
Sędzia: Marcin Frączek (jako główny) oraz Jakub Krzysiek i Piotr Szczyrbaty (asystenci) - Delegatura Lubin
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/18-08-18-Kuznia-Jawor-KS-Mecinka-fot-ewa-jakubowska{/gallery}