KS Męcinka: rewelacja piłkarskiej jesieni
MĘCINKA. W ramach naszych obrachunków z piłkarską jesienią czas największą rewelację rozgrywek każdego szczebla. Na to miano zasłużył sobie z pewnością KS Męcinka, który z dwunastoma wygranymi przewodzi ligowej stawce. Nad wynikami zespołu Adama Gabrysia rozpływali się niemal wszyscy, co nie powinno dziwić, bo drużyna przewidziana do walki o miejsce w środku tabeli, pierwsze punkty straciła dopiero w dwunastej kolejce. Właśnie końcówka rundy jesiennej jest najgorszym okresem KS-u ponieważ w czterech kolejkach lider doznał trzech porażek, co nie odbiera mu jednak tytułu największej niespodzianki.
Przed laty Męcinka uchodziła za drużynę zbyt silną do gry w A-klasie, ale zbyt słabą na Okręgówkę, co kończyło się częstymi awansami i spadkami. Po wywalczeniu promocji w poprzednim roku, podopieczni Adama Gabrysia nabrali ogłady, kończąc zmagania w środku stawki. Przed trwającą kampanią wróżono im podobną przyszłość, jednak Męcinka ruszyła z gracją wytrawnego żużlowca. Taśma ledwie poszła w górę, a ta miała na swoim koncie skalpy zebrane z Legnickiego Pola, Kuźni Jawor, Konfeksu Legnica i Odry Chobienia, czyli co najmniej solidnych ekip z wysokimi aspiracjami.
Z każdym kolejnym weekendem, obserwatorzy czekali kiedy fantastyczna passa się skończy, jednak KS obijał kolejnych rywali, a wpadka przyszła w najmniej spodziewanym momencie, podczas wyjazdu do Chojnowa. Tam szczęście całkowicie odwróciło się od lidera, który powinien zabić emocje jeszcze w pierwszej połowie, jednak piłka za żadne skarby nie chciała trafić do bramki gospodarzy i ostatecznie Chojnowianka wygrała 3:1. Jak się później okazało, bandę trenera Gabrysia dopadła delikatna zadyszka, bo w następnej kolejce musiała uznać wyższość Pogoni Góra, a na zakończenie uległa Płomienowi Radwanice. Trzy przegrane w czterech ostatnich seriach gier nie powinny jednak zaciemniać wyniku osiągniętego przez KS.
- Myślę, że możemy nazywać się rewelacją rundy jesiennej, bo skończyliśmy na pierwszym miejscu, a gdyby przed rozpoczęciem sezonu ktoś powiedział, że ugramy tyle punktów, to chyba nikt by mu nie uwierzył. Na pewno szkoda tych porażek, ale już tyle lat działam w piłce, że jakoś przesadnie mnie to nie dziwi. Uczulałem chłopaków na te ostatnie mecze, wiedziałem, że będą one najcięższe i tak było. Są takie spotkania jak na przykład w Chojnowie, gdzie po kwadransie mogliśmy prowadzić kilkoma bramkami, graliśmy dobrze, ale zawodziła skuteczność. Na pewno nikogo nie lekceważyliśmy, bo w drużynie widoczna była dodatkowa mobilizacja po każdym kolejnym triumfie. Te wygrane ich nakręcały – podsumował rundę jesienną Adam GABRYŚ,szkoleniowiec rewelacji jesieni w legnickiej okręgówce.
W Męcince nie myślą jeszcze o ruchach transferowych, choć Adam Gabryś nie wyklucza kosmetycznych zmian. W ostatnich kolejkach szkoleniowcowi brakowało podstawowego golkipera, a niejasna jest również przyszłość czołowego strzelca całej ligi - Adama Pałki, który na brak ofert z innych klubów nie narzeka.
Lider ma już wstępny zarys okresu przygotowawczego. Pracę nad wiosenną formą podopieczni trenera Gabrysia rozpoczną w połowie stycznia, a wśród sparingowych rywali nie brakuje silnych ekip. KS sprawdzi się na tle Górnika Złotoryja, Konfeksu Legnica, Wilków Różana, Pogoni Świerzawa oraz Granitu Roztoka.
Mimo świetnej rundy jesiennej, w Męcine spokojnie podchodzą do celów na sezon. Drugi KS Legnickie Pole ma tylko cztery „oczka” straty i zaległy mecz z Kaczawą Bieniowice, więc różnica nie daje liderowi zbyt dużego marginesu błędu, zwłaszcza, że na inaugurację rundy rewanżowej, Męcinka zagra właśnie w Legnickim Polu.
- Na początku naszym celem było utrzymanie, ale jest jak jest, więc spadek już nam chyba nie grozi. Teraz za cel obieramy sobie każde kolejne spotkanie, w każdym będziemy mierzyć w pełną pulę, a początek rundy pokaże, kto będzie walczył o poszczególne lokaty. Pięć pierwszych spotkań odsłoni karty i wtedy dowiemy się, o co tak naprawdę gramy – kończy szkoleniowiec.
Jesień KS Męcinka:
1miejsce 36 punktów 12 zwycięstw - 3 porażki, bilans bramkowy 49:20.
Strzelcy goli:
Adam Pałka 14
Mariusz Słota 11
Piotr Zieliński 10
Dawid Zapaśnik 6
Kamil Knop 3
Krzysztof Makowski, Marek Popardowski po 1
walkower 3:0 z Czarnymi Rokitki