AZS Opole-Olimpia Jawor: czas na bój o 1 ligę!
JAWOR. - Szukam w tym całym "szaleństwie" naszych szans - powiedział trener siatkarek Olimpii Jawor, Leszek CHRZANOWSKI. - Pocieszające jest to, że w Opolu mówi się iż Olimpia to jedyny zespół, którego AZS się obawia. AZS ma 17-18 zawodniczek o bardzo wysokich umiejętnościach. Ale właśnie ta liczba jest naszym atutem. Grać może 6, a chcą wszystkie. Olimpia nie ma nic do stracenia. Cel minimum osiągnęliśmy - jesteśmy w barażach. Wpadamy na mocarza ligi i kandydata nr 1 do awansu bo zabrakło nam jednego seta do trzeciego miejsca. Ale to jest sport. Postaramy się powalczyć. Jak się wygra jednego seta, to można i dwa. A jak i dwa to łatwiej o cały mecz...
AZS Opole w sezonie zasadniczym wygrał wszystkie mecze. Tracąc 6 setów i tylko jeden punkt. Ten jeden punkt zabrała im... Olimpia Jawor. Opolanki poważnie podeszły do play offów z Olimpią. Rozegrały dwa mocne sparingi wygrywając z Sokołem Katowice i 1-ligowym AZS Politechnika Gliwice. Oba mecze po 3:1.
Olimpia dwukrotnie sparingowo pokonała w tym czasie MKS Świdnicę. Kadrowo trener Chrzanowski ma niemal komfortowa sytuację. - Prześladowały nas kontuzje, choroby. Ania Popek długo walczyła z kontuzją stawu skokowego, na plecy narzekała Paula Sobolewska, uraz miała środkowa Ania Kulbida, a Wojtaniuk zmagała się z wirusem grypowym. Teraz wszystkie zawodniczki są zdrowe i gotowe do walki - dodaje Leszek CHRZANOWSKI. - Realnie nasze szanse oceniam na 25 procent. Ale w sporcie zwłaszcza kobiet dobrze jest często nie być faworytem. Do Opola jedziemy nie tylko by walczyć, ale i po to aby wygrać! Najlepiej było oba mecze, ale cieszyć się będziemy i z jednej wygranej.
Play Offy:
05-03-2016 AZS Opole Olimpia Jawor
06-03-2016 AZS Opole Olimpia Jawor
12-03-2016 Olimpia Jawor AZS Opole
Gra się do trzech wygranych spotkań.