Jaworzanka żegna się z 4 ligą (FOTO)
JAWOR. Piłkarski październik Jaworzanka Jawor zakończyła porażką 0:3 na własnym stadionie z Mewą Kunice i po 11.kolejka 4 ligi jaworzanie, jako jedyny zespół , są drużyną bez jakiejkolwiek zdobyczy punktowej. I - chociaż to zabrzmi brutalnie - klub z Jawora de facto pożegnał się z 4 ligą. Cuda się i owszem zdarzają, ale nie w piłce nożnej na tym poziomie...
Jawor nie ma szczęścia do gier zespołowych. Najpierw w tempie pendolino drogę z 1 do 3 ligi odbyły siatkarki Olimpii( niżej spaść już nie ma gdzie), a teraz w piłkarską otchłań udaje się Jaworzanka.
Mecz z Mewą dla jaworskiej młodzieży miał być meczem-przełamaniem, bo Mewa jesienią też nie zalicza się do hegemonów ligi. Jaworzanie walczyli, ale "do szatni" skasował ich Wach . Na początku drugiej połowy Chodyga "uspokoił" mecz . Spotkanie po godzinie gry definitywnie zamknął doświadczony Paweł Wyżga.
Jaworzanka 1946 Jawor - Mewa Kunice 0:3 (0:1)
Wach 45 , Chodyga 49, Wyżga 60 min
Fot. Ewa Jakubowska{gallery}galeria/sport/29-10-22-jaworzanka-mewa-fot-ewa-jakubowska{/gallery}