Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Twardziele na "Radioaktywnej 14-tce" (FOTO)

MĘCINKA. Klub Sportowy "ACTIVE URAN" był organizatorem drugiej edycji górskiego biegu. „Radioaktywna 14-stka” organizowanych w Chełmcu. Miejsce wręcz idealne do tego typu imprez biegowych. Zero asfaltu i tylko biegowe pokonywanie wzniesień w kierunku góry Kalwaria( lub Górzec jak kto woli) i uranowych sztolni. Nic dziwnego, że na starcie stanęło ponad 100  biegaczek i biegaczy nie tylko z  Polski a w tym gronie pojawiło się wiele nazwisk znanych z biegowych tras. Pod nieobecność awizowanej Anny Ficner, jedni ostrzyli sobie zęby na sta mistrzyni Anną FICNER z wschodzącą gwiazda biegów Natalią KOSZAŁKO z Polkowic czy Izą JAGIELSKĄ triumfatorką pierwszej edycji uranowego biegu czy Patrycją HOŁOWNIĄ. Z kolej w kategorii panów zastanawiano się czy Łukasz GARLIŃSKI wybitnie wiosną 2024 roku kolekcjonujący triumfy i bieg w Chełmcu dołączy do swojej kolekcji zwycięstw. I pytanie dnia: kto ewentualnie mógłby Garlińskiemu zagrozić ?

Twardziele na "Radioaktywnej 14-tce" (FOTO)

 Malownicza trasa biegnąca częściowo drogami szutrowymi oraz duktami leśnymi okalającymi Górę Kalwarię i Szlakiem Starych Sztolni Uranowych. Miłośnicy biegów z pewnością pamietają "Rzepakową Dychę" na gruzach, której wyrósł zdecydowanie bardziej crossowy bieg "Radioaktywna 14-ka".  

Nic dziwnego, że "Radioaktywna 14-ka" zyskała wsparcie władz gminy Męcinka. Przypomnijmy, że przed laty wójt tej gminy Mirosław BRZOZOWSKI pokonał z powodzeniem i w niezłym czasie trasę "Rzepakowej Dychy". - Znam skalę trudności "Radioaktywnej 14-ki" więc nie ma takiej opcji aby pojawić się wyczynowo na trasie biegu aby rywalizować z profesjonalistami w dziedzinie wyczynowego biegania - powiedział nam wójt Mirosław BRZOZOWSKI. - Wspieramy oczywiście biegowy projekt traktując to w kategorii promocji gminy i jej walorów krajoznawczych. Bo nikt nie zaprzeczy, że dzisiaj ten bieg odbywa się w najpiękniejszej części Dolnego Śląska. Projekt rozwija się o czym świadczy trzykrotny wzrost liczby uczestników biegu w porównaniu z pierwszą edycją i NAZWISKA jakie pojawiły się na starcie w Chełmcu ....

I pewnie wójt przez skromność nie dodał, że wartością dodatnią jest fakt, że odbywa się (start i meta) na przepięknym i funkcjonalnym obiekcie sportowym klubu LKS Chełmy Chełmiec powstałym za pieniądze gminne.  Dodajmy impreza profesjonalnie zorganizowana i zabezpieczona medycznie na wypadek problemów biegaczy na trasie...

Punktualnie o 11.00 peleton biegaczek i biegaczy wystartował w kierunku Góry Kalwaria. Już na górskiej premii na 5 km wiele przedstartowych zagadek było wyjaśnionych. Prowadził pokonując długi kamienisty podbieg Jan KACZOR, który dzień wcześniej biegał w...Warszawie. Wałbrzyszanin z jaworskim rodowodem nie oddał prowadzenia do końca meldując się na pierwszym miejscu w czasie 51 minut. - Nie ukrywam, że to trasa jakby skrojona pode mnie bo lubię górskie ściganie chociaż ta trasa do najtrudniejszych poza pierwszym odcinkiem , nie należała. Postaram się startować w kolejnych edycjach tego biegu. 

Kaczor wyprzedził Łukasza Garlińskiego o ponad dwie minuty. Odnotujmy dobry bieg wracającego po ciężkiej kontuzji do biegania Roberta KURIATY ze Złotoryi i Grzegorza DYGUDAJA

Na 7.miejscu finiszowała najszybsza z pań Klaudia PETTERS, która do mety dotarła po 57 minutach. Na drugim miejscy w klasyfikacji kobiet finiszowała Natalia KOSZAŁKO z Polkowic, który po minięciu mety padła niczym "trup" na trawę. - Wolę zdecydowanie biegu uliczne niż takie nieprzewidywalne trasy górskie - przyznała Koszałko, która przed tygodniem triumfowała w Ścinawie. Trzecia na mecie zameldowała się Iza WOLAK.

Bieg połączony był z festynem charytatywnym.

Fot. Jakub Wieczorek

Komentarze

0
Anonimowo
niedziela, 19 maj 2024 21:08
Wschodzaca gwiazda jest Klaudia Petters DZISIAJ TYLKO Ania Ficner mogla sie z nia scigac niestety jej nie bylo szkoda bo sam jestem ciekaw kto by wygrał. Bieg na najwzyszym poziomie piekna trasa ale do takich górek to juz trzeba miec nogi ze stali i nie forsowac zbyt tempa przed ..pozdrawiam do zobaczednia na trasie.. za rok wracam tutaj
Like Like Odpowiedz

Dodaj komentarz

Wyślij

Powiązane wpisy