8. Jaworska Pajda Chleba (FOTO)
JAWOR. Ponad 170 kolarek i kolarzy pojechało w jaworskim wyścigu: Mała Pajda Chleba - 46 km i Duża Pajda Chleba - 65,1 km. Wyścig składał się m.in. z bardzo stromego podjazdu pod Chełmiec, Stanisławów oraz szybkiego zjazdu przez Myślinów i Myślibórz. Także odcinek z Sichowa na Bogaczów dał się kolarzom mocno we znaki. W małej Pajdzie wystartował wicemister sportu Piotr BORYS z Lubina: - Przyznam się, że preferuję bieganie a ostatni raz na rowerze siedziałem 3 lata temu, ale tyle słyszałem o imprezie w Jaworze, że postanowiłem spróbować.
Po bokach ministra mocno pedały cisnęli burmistrz Emilian BERA i starosta jaworski Michał BANDER. Ten drugi zdradził taktykę na kolarskie ściganie: - Minister Borys od startu atakuje, a my zabezpieczamy tyły... A na serio ważne żeby w całości dojechać do mety na jaworskim Rynku.
Jak się okazało już potem burmistrz Jawora miał wielkie problemy ze zdrowiem na trasie... Piotr BORYS w swojej kategorii dojechał do mety na 27.miejscu w czasie 2 godzin i 13 minut i wyprzedził Michała Bandera o 1 minutę.

- Jaworska Pajda jest magnesem dla kolarzy-amatorów. To dla nich prawdziwe święto kolarstwa a dla Jawora to znakomita promocja. No i udział w wyścigu ministra Piotra Borysa to ogromna wartość dodatnie wyścigu - mówił Bogdan RZEPKA, ze Stowarzyszenia Grody Piastowskie, ojciec chrzestny Jaworskiej Pajdy.
Na trasie wiele kolarskich znakomitości i...legend kolarstwa. Jak chociażby Marian MRÓZ z Rzymówki, który do mety Małej Pajdy dojechał w czasie 2 godzin i 13 minut.
Jaworska Pajda Chleba prawdziwe misterium kolarzy-amatorów jest po 8 latach imprezą świetnie promującą Jawor i okolice oraz imprezą znakomicie zorganizowaną. Zasługa w tym wielu ludzi, m.in policjantów i strażaków-ochotników. To dzięki nim było bezpiecznie dla wszystkich...
Komplet wyników na stronie www.acces sport.pl