Bolków, Chocianów, Chojnów, Gaworzyce, Głogów, Grębocice, Jawor, Krotoszyce, Kunice, Legnica, Legnickie Pole, Lubin, Męcinka, Miłkowice, Mściwojów, Paszowice, Pielgrzymka, Polkowice, Prochowice, Przemków, Radwanice, Rudna, Ruja, Ścinawa, Wądroże Wielkie, Zagrodno, Złotoryja

Cysterska Brać chce żeglować po Słupie

MĘCINKA. Działają kilka miesięcy, skupiają ponad 50 pasjonatów sportów wodnych i za cel stawiają sobie "rozpływanie" zbiornika Słup na Nysie Szalonej w gminie Męcinka. O kim mowa? O Klubie Żeglarskim "Cysterska Brać", który zaczyna coraz bardziej prężnie działać dzięki przychylności lokalnych władz. Jeżeli lokalny samorząd przychyli się do wniosku klubu żeglarskiego o dotacje  wysokości 10 tysięcy złotych to rozpocznie się realizacja projektu szkolenia na szeroką skalę . I nie ma znaczenia, że póki co  klub żeglarski  z Męcinki nie ma żadnej żaglówki czy kajaka.

Cysterska Brać chce żeglować po Słupie

Brak sprzętu pływającego to nie problem. Z pomocą pośpieszy działający w Złotoryi klub żeglarski "REDA" udostępniając niezbędny sprzęt. - Nasz projekt zakłada praktyczną naukę pływania na sprzęcie wodny poczynając od żaglówek klasy Omega a kończąc na kajakach czy nartach wodnych - deklaruje Grzegorz DYJAS, prezes KŻ "Cysterska Brać". - My jako klub od kilku miesięcy szkolimy dzieci w szkołach naszej gminy, ale były to zajęcia teoretyczne. Dzieci, młodzież i dorośli złapali żeglarskiego bakcyla i i po prostu chcą wiedzę teoretyczną zamienić na praktyczną naukę pływania.

Do niedawna zbiornik na Słupie był "martwym obiektem wodnym". Od 2016 roku zmieniły się przepisy i zbiornik został udostępniony dla wodniaków. Pewnie niewielu zdaje sobie sprawę iż nad zbiornikiem panują znakomite warunki wietrzne bo przebiega nad zbiornikiem tzw. kanał powietrzny. Władze gminy sa zadowolone z rozwoju sytuacji prawnej względem zbiornika, bo całkiem słusznie liczą na rozwój lokalnej wodnej turystyki. W przyszłym roku jest szansa na zbudowanie zrębów bazy wodnej z prawdziwego zdarzenia i np. pomostu dla żaglówek, łodzi itp. Nieoficjalnie wiadomo, że gmina zabiegać będzie o środki finansowe, które pozwolą na rozwój Słupa pod względem rekreacyjno- sportowym...

- Nie ukrywamy, że w przyszłości chcemy posiadać własny sprzęt - dodaje prezes Grzegorz Dyjas. - Żaglówkę, łodzie, kajaki - wszystko po to aby realizować potrzeby wodniackie młodzieży z terenu naszej gminy. Projekt ZEJMAN na realizację którego staramy się o wsparcie gminy to pierwszy poważny krok w kierunku rozwoju Słupa pod kątem sportów wodnych.

Jest zapał i to cieszy. Prawdopodobnie będzie też wsparcie miejscowego samorządu. Jedyne co martwi to niski poziom lustra wody, ale prezes Dyjas zapewnia, że to stan przejściowy.

Powiązane wpisy