Lider zdobył Jawor. Rollercoaster w końcówce (FOTO)
JAWOR. Kiedy P.Hołówka podwyższył na 0:3 wszyscy na stadionie w Jaworze byli pewni, że lider wygra i emocji w ostatnim kwadransie meczu nie będzie... I bardzo się mylili. Damian KOWALCZYK w 72 minucie, pokonując Damiana WÓJCIKA, podłączył Jaworzankę do tlenu i gospodarze niczym w amoku ruszyli do odrabiania strat. Po chwili Kowalczyk kolejnym celnym trafieniem sprawił, że emocje na stadionie miejskim w Jaworze sięgnęły zenitu...
Odra, jak przystało na lidera, mecz w Jaworze rozpoczęła w żelaznym ustawieniu: Wójcik - Hoja, Barylak, Ekwueme, Główka, Plebainiak, Kaczmarek, Cichuta, Dziaszyk, Niewdana i Hołówka na szpicy. Pomysł na mecz trenera gości Tomasza GRZEGORZEWSKIEGO był prosty i sprawdzony. I plan był tradycyjnie realizowany do 69 minuty... Potem w ścinawskiej maszynce coś się zacięło i Jaworzanka napędzana przez Borka, Grosiaka, Brodę przejęła inicjatywę. A, że Damian Kowalczyk w polu karnym przeciwnika to tykająca bomba...nie trzeba nikogo przekonywać.
To był był mecz bramkarzy. Bo to co wybronili w tym meczu: Damian WÓJCIK w końcówce, a zwłaszcza w doliczonym czasie gry i Bartosz DZIUBA, to wystarczyłoby na całą kolejkę okręgówki...
Lider pozostał liderem i w czołówce okręgówki mocno stabilnie. Jaworzanka jak na beniaminka radzi sobie doskonale i widać kawał trenerskiej roboty Kamila ORDY.
Jaworzanka Jawor - Odra Ścinawa 2:3 (0:1)
D.Kowalczyk 72 i 77 min - Hoja 12 min, Dziaszyk 56 min, Hołówka 69 min
Fot. Ewa Jakubowska
Dodaj komentarz