Miedź udzieliła lekcji beniaminkowi (FOTO)
LEGNICA. W meczu sparingowym Miedź Legnica na swoim stadionie w obecności ponad tysiąca widzów pokonała beniaminka 2 ligi Górnika Polkowice 4:1. W Miedzi Legnica zagrali m.in. Oskar Repka, który miniony sezon spędził w Chrobrym Głogów oraz Mateusz Hudzik z młodzieżowego zespołu Hellas Verona FC. W Górniku Polkowice pokazali się Jakub Ryś z rezerw Zagłębia Lubin oraz Dominik Chmielewski z rezerw Górnika Zabrze. Trener Górnika Enkeleid DOBI nie spodziewa się kolejnych transferów i jak mówi skupia się na pracy z licznym gronem zawodników. Jesienią po kontuzjach powinni wrócić do grania Ociepka i Osiadły, czyli polkowickie brylanciki.
Ciekawiej zapowiada się w Miedzi. Być może już w tym tygodniu powinni na treningach pojawić się trzej nowi zawodnicy: stoper, defensywny pomocnik i lewoskrzydłowy.
O ile Miedź desygnowała do gry jedenastkę powiedzmy "wyjściową" na ligę, to Górnik pomieszał składami .I na boisku było to widać. Kilka składnych akcji legniczan dokumentnie rozbiło defensywę gości i trener Dobi musiał reagować dokonując zmian. - Może nie tylko młodzi zawodnicy zlękli się Miedzi, ile jesteśmy po ciężkich treningach motorycznych i młodzi zawodnicy mieli miękkie nogi - tłumaczył szybko trener polkowiczan.
Kilka akcji Miedzi - nie tylko tych bramkowych - wywołało żywa reakcję trybun. Trzeba przyznać, że gra gospodarzy mogła się podobać za wyjątkiem... Petteriego Forsella. Sympatyczny Fin nie bardzo mógł się odnaleźć na boisku i w zasadzie poza jednym strzałem w ekstraklasowym swoim stylu, po którym piłka omal nie wpadła do siatki niczym szczególnym się nie zapisał. A atakująca Miedź mogła co najmniej dwa, trzy gole dołożyć do swego dorobku (Ojama, Sabala, Maruistos), ale trzeba tez powiedzieć iż bardzo dobrze w bramce gości spisywał się Furtak.
Mocno przeciętny, by nie powiedzieć słaby, w destrukcji Górnik nie potrafił wykorzystać swojej siły ognia w ofensywie. Trio: Bancewicz- Sobków-Szuszkiewicz owszem próbowało się dostać w pole karne Miedzi, ale było to tak słabe iż Łukasz Załuska debiutując w bramce legniczan wyglądał na znudzonego.
Po przerwie na boisko wyszedł inny skład Miedzi i nim się zawodnicy poustawiali się na murawie. Górnik za sprawą Bednarskiego zdobył kontaktowego gola. Ale szans na sprawienie sparingowej niespodzianki nie było. Za sprawą Huberta Antkowiaka, który pokazał iż jego brawurowe snajperskie dokonanie w 3 lidze w barwach KKS Kalisz nie były dziełem przypadku. Może właśnie ten zawodnik przekona do siebie trenera Dominika Nowaka i będzie objawieniem 1-ligowych boisk?
Reasumując: dobry występ Miedzi. W pierwszej połowie bardzo dobra gra Sabali, Ojamy, Danielewicza, Warcholaka i Marquitosa, niezła pozostałych z wyjątkiem Forsella. W drugiej części bardzo dobry Antkowiak, Śliwa, Koziara, nienajlepszy Conde i Hudzik, nie przekonywujący Makuch i ku zaskoczeniu Purzycki.
W Górniku póki co bez objawień, ale jak powiedział trener Enkeleid Dobi: - Forma ma być na ligę, a nie na mecze sparingowe. W piątek Górnik gra z Zagłębiem Lubin, a potem w Opolu z Odrą. Miedź szykuje się na mecz sobotni z Zagłębiem.
Miedź Legnica - Górnik Polkowice 4:1 (2:0)
Krzysztof Danielewicz 7, Valērijs Šabala 21, Hubert Antkowiak 52, 53 - Michał Bednarski 48
Miedź Legnica:
(I połowa) 1. Łukasz Załuska - 23. Paweł Zieliński, 19. Grzegorz Bartczak, 25. Nemanja Mijušković, 22. Marcin Warcholak, 3. Jan Ostrowski, 28. Krzysztof Danielewicz, 10. Petteri Forsell, 8. Marquitos, 21. Henrik Ojamaa, 20. Valērijs Šabala.
(II połowa) 32. Mateusz Hewelt - 2. Aboubacar Condé, 26. Oskar Repka, 24. Mateusz Hudzik, 29. Michał Pojasek, 13. Adrian Purzycki, 77. Mateusz Zatwarnicki, 47. Maciej Koziara, 27. Patryk Makuch, 17. Maciej Śliwa, 9. Hubert Antkowiak.
Górnik Polkowice:
(I połowa) 1. Marcin Furtak - 14. Dominik Chmielewski (34 Krzysztof Staśkiewicz), 6. Maciej Kowalski-Haberek, 2. Kacper Kocik (36 Dominik Medyński), 25. Karol Fryzowicz, 24. Martins Ekwueme, 29. Filip Baranowski, 16. Maciej Bancewicz, 77. Piotr Azikiewicz, 17. Mariusz Szuszkiewicz, 23. Eryk Sobków.
(II połowa) 99. Jakub Kopaniecki - 15. Jędrzej Król, 4. Klimek, 84. Marek Opałacz, 3. Magdziak, 9. Wojciech Galas, 5. Kamil Wacławczyk, 11. Dominik Radziemski, 8. Jakub Ryś, 20. Szymkowiak, 18. Michał Bednarski.
Sedziował: Mariusz Witkowski
Fot. Ewa Jakubowska
{gallery}galeria/sport/10-07-19-miedz-legnica-gornik-polkowice-fot-ewa-jakubowska{/gallery}
