Jaki Kram taki wynik... Miedziowe niczym pendolino!
LUBIN. To był mecz określany mianem szlagieru. Emocji jednak nie było. Rozpędzone Metraco Zagłębie Lubin nie pozostawiło Starowi Elbląg najmniejszych złudzeń, prowadząc wyraźnie przez całe spotkanie. Wygrana 35:24 (17:11) i trzy punkty zostają w Lubinie! Znakomite zawody rozegrała kołowa Zagłębia, Zuzanna Ważna.
Już w pierwszej minucie na listę strzelców wpisała się Żana Marić, która kilka chwil później powędrowała na ławkę kar. Kolejne rzuty przyjezdnych lądowały w rękach Moniki Maliczkiewicz, a miedziowe w szóstej minucie wygrywały 3:0. Chwilę później Start miał szansę na pierwszą bramkę, ale karnego nie wykorzystała Sylwia Lisewska. Elblążanki wciąż czekały na swoje pierwsze trafienie, tymczasem miedziowe nadawały ton grze i zdobywały kolejne bramki. Wynik po stronie Startu dopiero w dziesiątej minucie otworzyła Aleksandra Dorsz. Miedziowe nie oddawały pola rywalkom i budowały swoją przewagę. Po kwadransie na tablicy wyników było 7:2. Od tego momentu swój dorobek zaczęły poprawiać zawodniczki Startu, które zdobywając trzy bramki z rzędu zmniejszyły dystans do miedziowych. Taki stan rzeczy nie utrzymywał się zbyt długo, bo ostatnie dziesięć minut należało do podopiecznych Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej, które odskoczyły na siedem bramek, a przysłowiową „truskawką na torcie” było trafienie Moniki Maliczkiewicz.
„Łosiu” drugą połowę rozpoczęła od udanej interwencji w sytuacji sam na sam. Lubinianki zdobyły dwie bramki z rzędu za sprawą Adrianny Górnej i Żany Marić i zrobiło się 19:11. Niespełna cztery minuty po zmianie stron o czas dla swojej drużyny poprosił Andrzej Niewrzawa. Niewiele to pomogło, gdyż w 37. minucie miedziowe wygrywały już „dychą” – 22:12. Lubinianki nie pozwalały rywalkom na wiele, a kolejne skuteczne akcje w ofensywie, twarda obrona podparta znakomitą postawą między słupkami Moniki Maliczkiewicz sprawiły, że w 40. minucie było praktycznie po meczu. Elblążankom najbardziej dała się we znaki Zuzanna Ważna, która zdobywała kolejne bramki z koła. Ekipa z Elbląga nie miała żądnych argumentów na znakomicie dysponowane Metraco Zagłębie i z Lubina wraca z wysoką porażką.
– Jesteśmy dobrze przygotowane i do każdego meczu podchodzimy maksymalnie skoncentrowane. Zafunkcjonowały atak i obrona, zagrał cały zespół i cieszymy się z tych trzech punktów, które zostają w Lubinie – podsumowała Zuzanna Ważna.
MVP meczu: Zuzanna Ważna (Metraco Zagłębie)
Metraco Zagłębie Lubin – Kram Start Elbląg 35:24 (17:11)
Metraco Zagłębie: Wąż, Maliczkiewicz 1 – Grzyb 2, Semeniuk 3, Trawczyńska 2, Buklarewicz, Wasiak 2, Rosińska, Górna 3, Ważna 8, Marić 6, Wojtas 1, Belmas 1, Jochymek 1 Pielesz 5, Milojević.
Kram Start: Powaga, Szywerska – Balsam 1, Choromańska, Świerczek 2, Waga , Jędrzejczyk 2, Dorsz 1, Kwiecińska 3, Kozimur 5, Szynkaruk, Gerej 1, Lisewska 1, Stokłosa 2, Świerżewska 3, Jaszczuk 3.