Polak, Węgier dwa bratanki na trybunach (FOTO)
LUBIN. Wielka walka na parkiecie w hali RCS i wielkie kibicowskie święto na trybunach. Przyjazd ponad 100-osobowej grupy kibiców z węgierskiego Debreczna zmobilizował środowiska kibicowskie w Lubinie. Grupy kibiców, związane do tej pory wyłącznie w piłką nożną uznały, że przyjazd kibiców, z bliskich sercu Polaków Węgier, to coś więc niż... pucharowy mecz handballa. To okazja do pokazania co łączy oba narody...
Działo się na trybunach dużo dobrego. Nie zabrakło lubinian, którzy mieli łzy w oczach kiedy węgierscy kibice skandowali "POLSKA, POLSKA" czy wspólnie z kibicami Zagłębia rozbujali halę sportową wspólnym "Polak - Węgier, dwa bratanki". I szybko stało się jasne, że w ferworze kapitalnego dopingu wynik meczu jest sprawą drugorzędną.
Ale nie tylko kibice piłkarskiego Zagłębia wsparli żywiołowym dopingiem podopieczne Bożeny Karkut, na trybunach, pod sektorem kibiców gości, dopingował Martin POLACEK, golkiper Zagłębia. I na swój sposób przeżywał interwencji bramkarek Zagłębia.
Wielki mecz, wielka sprawa na trybunach. Brawo kibice z Lubina i Debreczyna. Brawo kibice z Polski i Węgier.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/wydarzenia/14_10_17_Metraco_Debreczyn_Trybuny_fot_BSlepecka{/gallery}