Bieg Barbórkowy po dyktando Kenijczyków (FOTO cz.1)
LUBIN. 1620 biegaczek i biegaczy wystartowało w XXXII Biegu Barbórkowym o Lampkę Górniczą organizowanym przez Zakłady Górnicze "LUBIN" przy wsparciu Regionalnego Centrum Sportowego w Lubinie. Otwarta formuła biegu sprawiła iż bito nie tylko rekordy ilościowe, ale przede wszystkim jakościowe. Na starcie pojawili się znakomici biegacze z Kenii, Ukrainy, Białorusi czy nawet dalekiej Japonii. I rzecz jasna elita polskich biegaczek i biegaczy. Pobito rekordy trasy. Zwycięzca Kenijczyk - Chentiel Nelson Kipkogo dystans 10 km pokonał z czasem 29 minut i 03 sekundy. Przed rokiem jego rodak Joe Ken Mwangi wygrał Bieg Barbórkowy z czasem 29,45. Co ciekawe ubiegłoroczny triumfator startował i w tym roku bijąc rekord życiowy (29,25), ale wystarczyło to zaledwie zajęcia czwartego miejsca.
Pierwsze cztery miejsca zajęli Kenijczycy, piąty był Ukrainiec a szósty pierwszy z Polaków Paweł Ochal. Tuż za nim finiszował doskonale znany na trasach Zagłębia Miedziowego Szymon BELGRAU: - Trasa była mi znana, bo to mój szósty start w Biegu Barbórkowym. Trasa trudna, wietrzna pogoda. Kenijczycy byli poza naszym zasięgiem. Od samego startu narzucili bardzo mocne tempo, praktycznie ani na moment nie zwalniali szli jak maszyny...
Wśród pań także bezkonkurencyjne były czarnoskóre biegaczki z Kenii. Wygrała Stellach Bargosio z czasem 33 minuty,30 sekund. Wyprzedziła swoją rodaczkę i biegaczkę z Białorusi. Czwarta pierwsza Polska Olga Ochal z czasem 34,32.
Pierwszą 50-na mecie zamknęła złotoryjanka Anna Fincer. Jej czas 37,15 dał jej 7 miejsce w klasyfikacji kobiet.
Przed biegiem głównym rywalizowały dzieci i młodzież z lubińskich szkół. Rozegrano także bieg sztygarów na 1 milę.
Fot. Bożena Ślepecka
{gallery}galeria/sport/22_10_17_32_bieg_barborkowy_cz1_fot_BSlepecka{/gallery}