Narodziny gwiazdy? Mediolan już szaleje za Piątkiem
LUBIN. Fenomenalny występ ex-lubinianina w Pucharze Włoch! Milan pokonał Napoli 2:0 po dwóch bramkach polskiego napastnika. Ciekawe, że „wielka” przygoda Piątka w Italii zaczęła się właśnie od Pucharu Włoch. 11-go sierpnia zeszłego roku Polak w zaledwie 38 minut strzelił, dla Genoa CFC, 4 bramki w meczu z Lecce. To było preludium do świetnej jesieni w wykonaniu reprezentanta Polski. Wypada życzyć, żeby spektakularny mecz pucharowy był zwiastunem super udanej wiosny w barwach AC Milan.
- Oczekiwałem takiego wieczoru. Mówiłem, że jestem gotowy i strzeliłem dwie bramki. Dwie, naprawdę ładne, chociaż różne bramki. Przed meczem rozmawiałem z Laxaltem i Borinim, prosiłem o granie długich, wysokich piłek, ponieważ takie wolę. - mówił po meczu Krzysztof Piątek w rozmowie z Milan TV.
Już w najbliższej ligowej kolejce, mediolańczycy wybierają się do Rzymu, AS Roma, podobnie jak Rossoneri, mają duży apetyt na awans do Ligii Mistrzów. Zapowiada się ciekawy mecz, reprezentant Polski ma swoje rachunki do wyrównania z klubem ze stolicy.
- Narodziny gwiazdy? Zobaczymy. Chciałem strzelić i to powtórzyć. Mam się super, jestem gotowy. Mam nadzieję, że w Rzymie pójdzie nam jeszcze lepiej. Chcę strzelać bramki z pomocą moich kolegów z drużyny. Ostatnim razem przegrałem w Rzymie, mam nadzieję, że w niedzielę wygramy - podsumował były piłkarz Zagłębia.