ZG Rudna i PeBeKa rządzą na futsalowym parkiecie

Pierwszą fazą dwudniowych zmagań były pojedynki grupowe, gdzie zdecydowanie lepiej radził sobie zespół ZG Rudna, który pokonał KWK Szczygłowice (4:0), KWK Wujek (2:0) oraz KWK Pniówek i z kompletem punktów zameldował się w dalszej fazie rozgrywek.

Przydzielona do grupy A PeBeKa o awans drżała do ostatniego pojedynku, ponieważ w dwóch pierwszych seriach gier musiała uznać wyższość kolegów po fachu z ZG Janina (0:1) i KWK Chwałowice (0:1). Na szczęście, promocji do drugiej rundy nie otrzymywał tylko ostatni zespół, a o tym, kto zajmie czwarte miejsce decydował mecz kończący zmagania fazy grupowej pomiędzy PeBeKą i Kopalnią Węgla Kamiennego Budryk. Przedstawiciele KGHM-u zagrali w tym spotkaniu tak, jak w poprzednich latach, gdy kończyli zmagania na czołowych lokatach, wygrywając 3:0.

Następnego dnia, w niedzielę, rozpoczęto II fazę mistrzostw, w której zostało dwanaście zespołów. Te przydzielono do czterech grup i podobnie jak w sobotę, drużyny z ostatniego miejsca żegnały się z turniejem, a najlepsza ósemka wchodziła do ćwierćfinałów.

Już od rana było wiadomo, że przynajmniej jedna z ekip reprezentujących nasz region wywalczy awans, ponieważ ZG Rudna i PeBeka trafiły do tej samej grupy, którą uzupełniała KWK Zofiówka.
Jako pierwsza zmagania rozpoczęła PeBeKa, bezbramkowo remisując z górnikami reprezentującymi kopalnię z Jastrzębia- Zdroju. Drugim mecz przyniósł bratobójczy pojedynek, w którym górowali gracze Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń. Porażka 1:3 była jedyną, jaką w całym turnieju poniosły Zakłady Górnicze Rudna, bo w ostatniej serii nie dały szans KWK Zofiówka, triumfując 3:0 i zapewniając sobie awans z drugiej pozycji.

W ćwierćfinale PeBeKa trafiła na jednego z faworytów do końcowego triumfu – Mador Sosnowiec. Ta para miała do wyrównania rachunki z ubiegłego roku, kiedy to sosnowiczanie wyeliminowali PeBeKę po serii rzutów karnych. Tym razem los sprzyjał naszym, bo remis 1:1 w regulaminowym czasie gry oznaczał strzały z linii sześciu metrów, które lepiej egzekwowali zawodnicy spod szyldu KGHM-u, wygrywając 3:1.

Pokaz siły zaprezentował ZG Rudna, rywalizujący z ZG Janina. Zespół z Libiąża w pierwszej fazie grupowej pokonał PeBeKę, a w ćwierćfinale miał szansę skonfrontowania umiejętności z drugim z naszych zespołów. Tej potyczki pracownicy z małopolski nie będą wspominać zbyt miło, gdyż zostali rozbici przez Rudną aż 6:0!

Następna runda wyłaniała finalistów, jednak przebrnęli ją tylko gracze ZG Rudna, którzy pokonali KWK Chwałowice 2:0 i dołączyli do KWK Knurów, ponieważ ten niedługo wcześniej odprawił z turnieju zawodników PeBeKi. Górnicy ze spółki JSW zwyciężyli 1:0, gola na wagę awansu zdobywając w ostatnich sekundach spotkania.

W szeregach zespołu z naszego regionu nie było czasu na rozpamiętywanie porażki, bo po chwili odpoczynku przyszła pora na mecz o III miejsce. PeBeka, podobnie jak koledzy z Rudnej, zaaplikowała KWK Chwałowice dwa gole, jednak sama dopuściła do utraty jednej bramki i ostatecznie wygrała 2:1, przypieczętowując miejsce na podium.

Finał przyniósł sporo emocji, a po upływie regulaminowego czasu gry zwycięzca nadal nie był znany. Do jego wyłonienia potrzebny był konkurs rzutów karnych, w którym lepiej prezentowali się reprezentanci ZG Rudna i po zwycięstwie 3:1 zostali Mistrzem Polski Górników!

Dodatkowo golkiper triumfatorów, Grzegorz Duda, został wybrany najlepszym bramkarzem dwudniowych zmagań, a Damian Smolny z PeBeKi zgarnął nagrodę najlepszego zawodnika turnieju.

Nasze zespoły godnie reprezentowały Zagłębie Miedziowe w silnie obsadzonych zawodach, na których nie brakowało zawodników występujących przed laty w futsalowej Ekstraklasie czy aktualnie grywających na jej zapleczu. Podczas rozmów z uczestnikami, jednogłośnie przyznawali, że poziom turnieju stał na bardzo wysokim poziomie, więc dwa medale przywiezione z Mistrzostw Polski muszą smakować jeszcze lepiej!

Wyniki turnieju:
https://madness.org.pl/results/2?fbclid=IwAR2SnU-Zuc-O67kgV5iTvFMk5lGf1r18DAra98jMf2kxpjmPxNCsIvlDCh0